[mechanika] spadek mocy e32 740

Witam Przejechalem swoja e32 740 dluzsza trase i po raz pierwszy odmawiala mi wspolpracy.
Nagly spadek mocy ,pelny gaz auto jedzie 80kmh,po chwili zaczyna ciagnac normalnie ,po nastepnych 800km auto przyspiesza jak z przyczepa v max 220 i koniec wrazenie .Zjechalem na parking auto samo zgaslo i niechcialo zapalic.Chwile postalo odpalio jakby nigdy nic i szlo jak burza,po mastepnych 200 km powtorka z rozrywki.Czyzby przeplywomierz.lub katalizatory?Moze jeszcze cos innego?Pozdrawiam i prosze o jakies wskazowki

Pierwsza najważniejsza.... Komputer podłączyć Panie.

Przypuszczam, że powie co ją boli.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jurij

Pierwsza najważniejsza.... Komputer podłączyć Panie.

Przypuszczam, że powie co ją boli.

---

Witam usterka zostala usunieta autko lata jak ta lala. :) Wymienili kable,swiece ale tak naprawde sami nie wiedzieli co jej jest ,wazne ze smiga.Jutro jade do kraju to sie okaze na 100 pro czy jest ok pozdr

Cytat:

---

Zamieszczone przez 740e32

sami nie wiedzieli co jej jest

---

TRADYCYJNIE ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez 740e32

Wymienili kable,swiece ale tak naprawde sami nie wiedzieli co jej jest ,wazne ze smiga.

---

To faktycznie szpece,skoro twierdzą,że kable zapłonowe w m60 wymienili ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez marek1132

Cytat:

---

Zamieszczone przez 740e32

Wymienili kable,swiece ale tak naprawde sami nie wiedzieli co jej jest ,wazne ze smiga.

---

To faktycznie szpece,skoro twierdzą,że kable zapłonowe w m60 wymienili ;)

---

I pewnie pokazali stare kable jakie były zużyte ha ha. Niezli magicy.

miałem to samo , jedna sonda lambda mi padła

Cytat:

---

Zamieszczone przez marek1132

Cytat:

---

Zamieszczone przez 740e32

Wymienili kable,swiece ale tak naprawde sami nie wiedzieli co jej jest ,wazne ze smiga.

---

To faktycznie szpece,skoro twierdzą,że kable zapłonowe w m60 wymienili ;)

---

Kurcze a kopulki nie zmienili?? :shock: :hihi:

Podłącze się do tego tematu, gdyż mój problem jest podobny.
Mam silnik M60B30, problem zaczął się wczoraj. Ale zaczne od początku. W czwartek byłem na wymianie oleju, przy okazji wymieniłem filtr powietrza. Wszystko było git.
W piątek na przerwie w pracy, próbowałem kilkakrotnie skasować inspekcje olejową, niestety nie udało mi się..nie wiem też czy przypadkiem raz nie pomyliłem jednego pinu.
Po pracy odpaliłem auto, wszystko elegancko, w połowie drogi z pracy do domu, poczułem że auto gorzej zaczeło reagować na dodawanie gazu, że ospale przyspieszało. potem było jeszcze gorzej, spadek obrotów..no i praktycznie brak mocy.
Silnikiem telepie, jakieś dziwne stuki też słychać, z trudem wkręca się na obroty, żeby wogóle ruszyć autem to musze wkrecić silnik na jakies 3-4 tyś obrotów..i wtedy puszczać sprzegło...chociaz i tak obroty przy ruszaniu spadają i auto ledwo co się toczy na 1 biegu.
Auto stało całą dobe, dzisiaj wieczorem przyszedlem odpalic..przez chwile chodziła w miare ok..chociaż czuć było jakby nie pracowała na wszystkie cylindry, ale poki była zimna..to w miare wchodziła płynniej i szybciej na obroty...niestety silnik sie nagrzał i od nowa to samo. Silnik sam gaśnie, nawet wspomaganie wymięka..bo zbyt słaby jest silnik...dramat..nie wiem co robić, od czego zacząć sprawdzanie? Wiem że troszke cieknie mi olej na świece i cewki, bo uszczelka pokrywy zaworów jest do wymiany..no ale kurcze wcześniej takiej akcji jeszcze nie miałem...pomóżcie... pozdrawiam

sprawdź jak idzie na kickdownie , jak pójdzie normalnie to znaczy że któraś sonda , jeśli nadal brak mocy szukamy dalej

Właśnie stawiałbym na cewki a raczej na te rurki od cewek które przychodzą na świece ( olej je niszczy parcieją i są przebicia ) i M60 nie chce jechać ! Wymień najpierw uszczelki pod deklami a później te rurki na cewkach ( nie wiem jak to się fachowo nazywa :P ) i problem powinien zniknąć :)

Pod warunkiem że nic nie namieszałeś w kompie przez pomylenie pinu :(

Na zimnym silniku i zimnej skrzyni Ciśnienie jest dużo wieksze niż na optymalnie rozgrzanym mechanizmie..

Cytat:

---

Zamieszczone przez BOSS302

ale poki była zimna..to w miare wchodziła płynniej i szybciej na obroty...niestety silnik sie nagrzał i od nowa to samo.

---

Czy to silnik czy skrzynia zaraz po rozruchu jest dużo większe ciśnienie niż na optymalnie rozgrzanym mechanizmie, dlatego zawsze będziesz miał wrażenie,że na zimnym lepiej się zachowuje "uszkodzony" dany mechanizm niz na ciepłym, z tąd to odczucie. Sprawdż sondy i pod komuter podłącz-to podstawa gdy nie można znależć przyczyny na pierwszy rzut oka.