Wersja do druku
Witam wszystkich ponownie
mam nowy problem z moja osemka a dokladniej z silnikiem
jedna strona chodzi beznadziejnie cale auto wibruje i nie ma mocy z lewj rury wydechowej niebieski dym przewody od wody pecznieja najprawdopodobniej glowica lub uszczelka
dlatego zastanawiam sie co robic naprawiac osemke czy kupic cala siodemke i silnik przelozyc czy ktos z was ma jakiegos dobrego mechanika ktory podjol by sie tej naprawy albo przelozyl silniki
fotomek69, najpierw zobacz co się stało... przecież możliwe, ze trzeba będzie uszczelki pod głowicą tylko zrobić. Polecam warsztat naszego mechanika klubowego w Poznaniu. Jeśli chcesz namiary to podam ci na PW
Ja bym naprawiał. Nawet jak poniesiesz koszty to wiesz że to masz już naprawione, a po wymianie silnika na nieznany nie wiesz czy za chwile coś nie siądzie.
Proponuje zagładnac na forum poświęconym 8. Tam pewnie znajdziesz mechanika. W ostatnim bmw trends byl opisany remont silnika V12. Warto poczytać. Ja bym remontował wiesz przynajmniej co masz. A kupując kupujesz kota w worku.
Mozesz kupic 7er wezmiesz silnik a ja reszte auta :)
w nowym bmwtrends jest artykuł o remoncie v12 :]
v12 kosztują grosze...a remont to naprawdę duże sumy.
a ja bym wymienił na inny. Koszty niewspółmiernie niższe a ryzyko że kupisz padlinę nie jest wielkie. Ciężko zajechać stare V12. Kup takie co możesz sprawdzić przed wyjęciem. Koniecznie odpal, przejedź się przed wyjęciem silnika z dawcy :)
Polecam wymianę z m70 na m73 lub m73n znaczne lepszy motor mniej awaryjny
Moim zdaniem kolego bardziej opłaca się naprawić ten silnik . V12 jest bardzo prostym i nie skomplikowanym silnikiem a koszty remontu wcale nie są takie duże a po remoncie przynajmniej będziesz pewny ze nic ci nie padnie koszt wymiany dwóch uszczelek pod głowicami , planowanie głowic plus wymiana uszczelniaczy zaworów to ok tysiąc złotych a jak chcesz to możesz sobie wymienić ślizgi na rozrządzie i łańcuch rozrządu to wraz z olejami itp wyniesie to maks 1500 ja podaje cenę samych części i planowania głowic ale i tak się to bardziej opłaca bo za zajechane v12 trzeba dać na allegro ok 1000 zł + koszt wymiany silnika czyli jakieś minimum 600 zł to już masz 1600 a tak za około 2000 złotych masz zrobiony godny remont silnika i spokojnie możesz latać bez obaw ze coś ci padnie .
Z praktyki wiem (coprawda chodzi o deawwo i fiata) że lepiej kupić silnik bo przy naprawach bardzo szybko się okazuje że to co założyliśy (kwotę) juz dawno przekroczyliśmy a końca nie widać... A jak kupisz całe auto to wiesz jak chodzi. Patrząc że mieszkasz w DE to koszt remontu będzie spory.. Chyba ze chcesz to w PL robić ale tutaj też rewelki nie będzie..
Niestety - remont typu uszczelki pod głowicami i uszczelniacze zaworowe to nie remont.
Zależy w jakim stanie masz silnik - ale zazwyczaj po takich przebiegach okazuje się, że przynajmniej pierścienie są do wymiany, trzeba zrobić gniazda, zawory, prowadnice itp itd.
Tylko w przypadku DU lub Fiata raczej łatwo o silnik z niskim przebiegiem. Chyba że mówimy o Fiacie np Fiat Coupe Turbo... ale chyba nie to miałeś na myśli.Cytat:
Zamieszczone przez Aldik
Myślę że jest szansa że w starym V12 pierścienie będą ok - jeśli nie będą można szukać idealnego drugiego dołu silnik który dołożymy do góry w bardzo dobrym stanie - po remoncie.
Pozdrawiam
Koledzy ale nie porównujcie Bmw do jakiegoś fiata albo tym bardziej daewoo bo te marki nie maja ze sobą nic wspólnego szczególnie silnik v12 który klepnie spokojnie milion km i spokojnie pohula dalej a fiat po 300 tys leży gdzieś na szrocie .. Jeśli ciśnienie jest na cylindrach ok to nie ma co pierścieni ruszać bo to co fabryka oryginalnie założyła jest najlepsze .
To, że ciśnienie jest dobre, to nie oznacza, że gładzie, pierścienie i tłoki trzymają wymiary ;)
Ok zgadzam się ale jak by nie trzymały wymiarów to nie było by ciśnienia no i proste