[mechanika] popychacze

Witam robilem u siebie glowice ,a dokladniej planowanie ,wymiana prowadnic od zaworow (tylko ssace),delikatne przeszlifowanie zaworow i gniazd,wymiana rozrzadu i popychczy i jeden napinacz mial pekniety plastik ,uszczelnienie calego silnika od gory do dolu cala impreza 7500zl i zong. Odebralem auto z watsztazu zrobilem 15 km bez warjacji i zaczelo cykac jak w starym fordzie ,powrot do warsztatu i mechanik twierdzi ze popychcz padl ,oczywiscie wszystko w piatek przd swietami ,swieta bez auta ;( .Zaznacze ze popychacze nowe INY czyli orginaly samochod rozebrany i mechanik twierdzi ze na lewej stronie polowa popychaczy niezbyt twarda a dwa calkiem miekkie czyli te co pukaja napewno co wy na to ?
Zaznacze ze robilem to tylko bo mnie denerwowalo ja nie raz na wolnych przebierala wszystko wymienilismy co bylo mozliwe a przebieranie nadal dawalo o sobie znac po tych glowicach niby nie przebierala ale przejechalem tylko 15km wiec ciezko ocenic

Ciężko coś powiedzieć. Popychacze z iny idą na pierwszy montaż i są bardzo trwałe, więc mało prawdopodobne, żeby nowe padły po 15km (no ale cuda się zdarzają).


A na jakim oleju jezdzisz/ jeździłeś ?


Nagraj może ten jakiś filmik jak to brzmi .

Jezdzilem na mobilu pelen syntetyk 5-40 a teraz chyba wlal 0-40 mobil oczywiscie

Kurcze - jak wszystko zrobione to silnik powinien tylko mruczeć :/ A sprawdzałeś ciśnienie oleju - może jest za niskie na ciepłym ?


To cykanie jest tylko na ciepłym , na obrotach czy na biegu jałowym ?

cykanie jest caly czas cieply zimny na niskich i wysokich obrotach, dzisiaj maja zalozyc cala strone nowe popychacze zobaczymy co wyjdzie :/

Podepnę się pod temat, jestem obecnie na etapie ściągania wałków i wymiany popychaczy.ponieważ jak auto postoi troche czy zimne czy ciepłe to ładnie zagra przy odpalaniu.... i moje pytanie czy to możliwe żeby wszystkie popychacze były do dupy???? Bo po ściągnięciu wałkow wszystkie popychacze były puste...tzw nie było w nich oleju. Jak to możliwe? Czyżby zły olej był wcześniej? obecnie leje 10w40 mobila.co mam teraz z tym fantem zrobic? wymieniać czy szukać innej przyczyny.zaznaczam że z ciśnieniem nie mam kłopotu i wszedzie jest po prawie 11 na zimnym.

Co to znaczy, że zagrają przy odpalaniu ? Jak długo pukają ? Co jest na ciepłym?


Co to znaczy, że są puste ?


Może to wina zaworu w filtrze oleju - sprawdzałeś czy jak postoi to olej z filtra nie ścieka? Wpinałeś manometr, żeby sprawdzić ciśnienie oleju?

Mój kolega ma silnik m52 - wszystko jest sprawne i taż mu przy odpaleniu zagrają - ale czy ma to znaczenie - wiadomo, że silnik nie jest nowy, ale skoro nic się nie dzieje, na ciepłym jest dobrze to po co kombinować ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez xsilver

Co to znaczy, że zagrają przy odpalaniu ? Jak długo pukają ? Co jest na ciepłym?

---

Zagrają bo olej z nich wypływa,a z tego co ja wiem,to powinny trzymać olej i działać jak poduszka. Czyli wnioskuje że są złe.Nie ma różnicy czy zimny czy ciepły silnik.

Cytat:

---

Zamieszczone przez xsilver

Może to wina zaworu w filtrze oleju - sprawdzałeś czy jak postoi to olej z filtra nie ścieka? Wpinałeś manometr, żeby sprawdzić ciśnienie oleju?

---

Zawór w filtrze nie ma nic tu do gadania, to oddzielna sprawa,

Jak zawór w filtrze nie ma znaczenia ? Jak olej spłynie z filtra, to chyba podczas odpalania chwilę minie zanim pompa wleje w niego olej i dopiero potem w kanały. Jak olej będzie spływał z filtra, to i z kanałów i z popychaczy.


A sprawdzenie tego nic nie kosztuje - gasisz silnik, czekasz tyle czasu ile trwa przerwa po której odzywają się popychacze, odkręcasz dekiel - jak jest olej, tzn że to nie to; jak nie ma to może to być potencjalny winowajca.


To jest oczywiście podpowiedz na ślepo, bo nie wiem w jaki sposób i jak długo te popychacze klepią...

No dobra sprawdze ten olej:) Ale popychacze hydrauliczne powinny trzymać olej. :roll:

A u mnie ciag dalszy, na jedna strone ta co cykala zalozone nastepne nowe popychacze i nadal jest to samo pochodzila dwie godziny na wolnych i znow zaczelo cykac, przedmuchane kanaly olejowe i sa drozne jakie musi byc cisnienie oleju mierzone przy filtrze oleju? Mam dosyc auto w Poznaniu ja w Berlinie :razz:

Może to nie wina popychaczy i trzeba iść w innym kierunku.

Tylko w jakim , :? zastanawialem sie czy jest mozliwe aby zatarl sie zawor w prowadnicy byly robione prowadnice od zaworow ssacych sa zrobione z jakiegos żółtego metalu wygladalo jak mosiadz, czy jest mozliwe aby zatarlo sie tam cos i zawor nie wraca czyli nie domyka i popychacz tylko w niego troche uderza i przez to te stukanie,tylko nie wiem ile miejsca jest pomiedzy tlokiem a zaworami i czy jesli by nie domykal czy tlok by w niego nie uderzyl i wszystko by sie rozsypalo .Jutro jade zrobic mechanikowi niespodzianke wizyta bez zapowiedzi to wszystko juz mi troche smierdzi

Jeżeli popychacze są nowe i dalej stuka to coś jest nie tak. Jeżeli ciśnienie oleju by było słabe, to przecież na obrotach powinno wzrastać , a pykanie ustawać. Kontrolka olejenia także powinna świecić na wolnych obrotach.

Ciężko cokolwiek powiedzieć - nie wiadomo co tam zostało porobione. Musisz chyba zmienić mechanika na bardziej kompetentnego.

Najgorsze ze na v 8 on jest w Poznaniu jednym z lepszych chlopacy wiedza co do czego a nie podchodza do auta i zastanawiaja sie od czego zaczac znaja v8 na pamiec , tylko te cholerne terminy u niego non stop pelen plac aut i nie raz olewa troche sprawe z kolejnoscia

Zastanawia mnie jedna rzecz, mówisz że masz dobrego mechanika, robisz silnik i zalewasz go półsyntetykiem 10W 40, nie chce tutaj tworzyć kolejnej historii typu który olej lepszy, ale jeśli zrobiłeś głowice i silnik nie ma wycieków to dlaczego zalewasz go 10W40? Jeśli ten mechanik ma pojęcie o V8 BMW to nawet nie powinien sie zastanawiać nad rodzajem oleju.

Druga rzecz jeśli cykanie robi się po ok 2-3 minutach i słychać to z jednej strony silnika to możesz mieć zatarty cylinder w bloku lub cylindry, ostatnio widziałem i słyszałem taki motor 4,4 M62 i tak właśnie chodził, po rozebraniu okazało się że cylindry po stronie kierowcy mają uszkodzoną gładź cylindra.

Napisalem ze zalal go chyba 0-40 mobilem 1 i to mial byc niby pelen syntetyk

Auto zalane jest 0-40 pelen syntetyk sprawdzone a co do silnika nareszcie chodzi :D okazalo sie ze dostal sie taki osad jak nie raz widac na kapach zaworowych w ten zaworek co blokuje zeby olej z glowic nie splywal ale nie zablokowal go calkiem i jak dmuchali z dolu powietrzem w kanalach w glowicy olej sie bomblil .A silniczek mruczy teraz nowy lakierek i felgi nowe oponki , pranie srodka i az sie jezdzic chce :]