-
BMW e38 jaki silnik
Witajcie,
pewnie temat był już wiele razy wałkowany ale szukam e38 polifta z silnikiem benzynowym. Miałem 750 - fajnie jeździł ale na co dzień zbyt skomplikowany osprzęt (nivo, wody alt, sedc) - za dużo usterek.
Teraz rozważam 728 (wiecie może jakie ma obroty przy 160 km/h?) albo v8. Niestety o V8 4,4 poliftowym słyszałem dużo złego - słaby rozrząd, za wysoka temperatura na termostacie, wodne alternatory, skrzynie hp24. Jak jest z 735? Czy ma wady 4,4?
Czy w polifcie trzeba wybierać tylko między 2,8 i 5,4?
-
Nie znam wszystkich silników o których piszesz... ale przesiadka z 750 na 728 może być dla Ciebie mocnym szokiem.
Ja mam 728 i jest ok...
ale jeśli wcześniej miałeś mocną benzynę...to teraz może brakować ci kucy...
-
No może być tak sobie... Ale ma być mało kłopotliwie bo to auto na co dzień, a ja rocznie robię ok 50kkm. Niestety nigdy nie jechałem 728 i nie wiem jak w trasie (autostrada, 160kmh) to idzie - chciałbym mieć taką podróżną. Na miasto powinno 728 starczyć. W 728 z tego co wiem nie ma chyba żadnych drogich "niespodzianek" eksploatacyjnych?
-
Sluchaj kupiłbym 2.8 tańszy serwis niz v8, jeden vanos a nie dwa (bo szukasz polifta) tanszy gaz i mniejsze spalanie. Jak go przycisniesz to nawet bez kick downa idzie i na gazie. 4.4 na pewno wieksze koszty paliwa a skoro 50 000 miesięcznie ma być robione to duzo zaoszczędzisz
-
735 w polifcie to te same klamoty co 4.4. Wiec i problemy te same.
728 wychodzi najtaniej w eksploatacji.
Pzdr.
-
Jak robisz 50 kkm rocznie, to pewnie sporo jeździsz za miastem. Pytanie czy bardziej po autostradach, czy po krajówkach. Ja mam M60B40 przedliftowe i powiem Ci, że za miastem pali niemal tyle, ile jedziesz, tzn. jeździsz 120km/h pali 11l, jeździsz 180, pali 17. Jeśli zależy Cie na względnej bezawaryjności w stosunku do osiągów to z poliftowych E38 rozważ przedlifta;)
-
Gdybym dużo jeździł autostradami, zdecydowanie wybrałbym V12 (miałem). Moje 750i też paliło około 17 przy prędkości przelotowej 180 km/h :)
-
i kolejny temat z cyklu "CO KUPIĆ" !? no weź się wysil kolego bo to chyba najczęściej powtarzający się wątek całego forum. jest tego tyle, że na prawdę życzę wytrwałości
-
Ja mam 728 i jestem zadowolony spalanie ok11 i najważniejsze dużo miejsca pod maską jest gdzie ręce włożyć a to ważne bo trochę staram robić się sam ;-)
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
-
Dziękuję za porady. Wiem, że temat wałkowany na 1000 sposobów, ale nie mogłem nigdzie znaleźć odpowiedzi jakie ma obroty 728 przy 160 - czyli czy nadaje się na autostrady. Ja jeżdżę długie trasy, ale co jakiś czas mam przerwę i jeżdżę głównie po mieście. Kolego Ulv - 750 miałem i mi się nie sprawdzał, w trasę idealnie ale w mieście nie wykorzystywałem osiągów i się zmulał. Po za tym jak pisałem w 1 poście za skomplikowany osprzęt - za drogie koszty utrzymania (nie mówię o spalaniu).