betylda szamie płyn chłodniczy, mam rację z uszczelką? m30b35
Hej. Pisze tylko po to, zeby sie upewnic. Otóż przy temperaturze takiej, jak dzisiaj (jest chłodno!) widzę biały dym z wydechu. Najpierw odpaliłem to cały czas leciał. Zgasiłem, po kilku minutach odpaliłem - nie leciało, ale po dodaniu gazu znowu zaczęło.
Nie czuję w spalinach petrygo, ale może mam kiepski węch.
Dodatkowo od kilku dni beta szamie mi płyn chłodniczy. Tzn dolewam do stanu, potem jest na dnie zbiornika wyrównawczego i wydaje się, że tak zostaje. Jeden przeciek na wężu górnym miałem, ale jest prowizorycznie załatany i czekam na nowy wąż. Mimo to dalej płynu ubywa, a nie widzę żeby gdzieś ciekło.
Doczytałem się, że moze to być wina uszczelki i po prostu płyn jest "spalany" przez silnik. Mam rację? I czy da radę na tym do konca miesiaca dojezdzic czy lepiej zostawic bunię na parkingu i nie ruszać? ;/ I czy ktoś mógłby przybliżyć koszta...:sick: