-
e32 versus ford focus
Cześć wszystkim dzisiaj w drodze na praktyki miesięczne ze szkoły urocza pani wjechała mi w tył i to uwaga w korku.... prędkość przy której doszło do zderzenia to 20km/h ja stałem w miejscu , ford ma niski przód i dostałem strzała centralnie pod zderzak. Po wyjściu z auta pani dostała ode mnie aplauz za swój wyczyn. Przynajmniej nie było z Panią problemów spisaliśmy umowę i do ubezpieczyciela wszytko wyjaśniać na moje nieszczęście uderzyłem się dosyć mocno w zagłówek i 2 tygodnie w kołnierzu, ale mam nnw więc jakoś to będzie. Zderzak do wymiany tył do naprostowania , nie ściągałem zderzaka bo w środe przyjedzie rzeczoznawca i przy nim wszytko się zobaczy już mam ustalony warsztat. Nikomu nie życzę takich przygód w waszych youngtimerach co prawda nie mam idealnego stanu auta tym bardziej teraz... lecz to auto to nagroda za kilka lat oszczędzania i pracy w wakacje, jest to moje pierwsze auto i mam dużego doła :( zapasówki się wyciągnąc nie da i na dodatek pękł uchwyt podtrzymujący bak.
azhttps://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.n...b0fa09cce4a05e
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.n...656141829f8e6b
a tutaj focus po zderzeniu, załamałem się... pół silnika do wymiany i cały przód https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.n...4c67c5ce9f5ed6
-
Wyrazy wspolczucia, ja zgrzytam zebami jak mi ktos dzrzwiami opuknie auto na parkingu, takze pelne zrozumienie.. Ale widac ze niemiecka blacha tak latwo sie nie poddaje :P Focus zmasakrowany w porownaniu :P
-
co do pana który przyjedzie lookać na szkody to dobrze patrz co on tam pisze oraz jak masz możliwość to przy nim rozkręć zderzak by pózniej nie okazało się że coś nie było uwzględnione ps. bierz samochód zastępczy na czas naprawy (mają ci dać samochód tej samej klasy) pzdr
-
maja obowiązek dać mi auto zastępcze?
-
Wyrazy współczucia.
Za problemy z szyją w kołnierzu z OC sprawcy też bierz kasę. NNW swoją drogą.
-
problem z szyja jest zgłoszone na OC sprawcy zobaczymy ile dadzą... jeśli w ogóle coś dadzą...
-
za samochód zastępczy mają obowiązek zapłacić a nie dać. trzeba to uzgodnić z ubezpieczycielem sprawcy. Za szyję po zakończonym leczeniu muszą ustalić uszczerbek na zdrowiu (czego nikomu nie życzę bo kasa sprawności nie wróci). Może lekarz stwierdzić że się wyleczyłeś i komisja nic nie da ale za ból i cierpienie też trzeba spróbować coś wydębić.
-
Wydebuj wydebuj, mozesz powiedziec tez ze masz teraz uraz jak jezdzisz i sie boisz wypadku i za to tez mozna cos uszczknac :P (wiem z paru zrodel) :P
-
no wlasnie dzisiaj jak wracałem autem ojca to miałem lekką schizę ze znowu gdzieś dostanę... hmm chyba tak zrobię bede chciał rozmowę z psychologiem heh
-
Ja mając koło 14 lat miałem dosyć poważny wypadek gdzie gość wjechał w tył auta rodziców gdzie nie przespanych nocy po wypadku nie zliczę, ale odruch patrzenia w lusterka zabiorę pewnie ze sobą do grobu :wacko:
Walcz o swoje chłopie, auto i odszkodowanie jak siemano. Widzę rocznik chyba ten sam jesteśmy bo też w tym roku praktyki zaczynam :rockon: