-
Ja mu w gaz, a on ...
jak juz sie zarejestrowalem to skorzystam z Waszej wiedzy :p
... no wlasnie, ja mu w gaz a on lapie mula -_-
dodam ze przeszukalem rozne watki na forum ale jakos nie moge dopasowac nic do mojego problemu, badz zle szukalem.
ale wracajac do tematu, sytuacja wyglada tak:
podczas jazdy gdy chce przyspieszyc, samochod sie dlawi tak, jakby nie dostawal paliwa. jesli wcisne pedal gazu minimalnie tak zeby bardzo powoli przyspieszal to jakos sie rozpedza ale jak tylko nacisne mocniej zaraz lapie mula i zwalnia. lubi sie tak robic na zimnym jak i na cieplym.
czytalem/slyszalem rozne opinie ze to zawor powietrza dodatkowego (krokowiec), ze to przeplywka, albo taki siateczkowy filter przy pompie paliwa itd. i w sumie zguplem od tego wszystkiego. z przeplywka na razie nic nie robilem, tak jak i z tym filtrem. natomiast przeczyscilem ten zawor powietrza dodatkowego (tak nawiasem mowiac przed wyczyszczeniem go falowal na obrotach teraz tak jakby to ustalo) i w sumie nie wiem czy pomoglo, bo: z podlaczonym zaworem jak dzis jechalem to znowu lapal mula, jednak jak go odlaczylem (odpialem wtyczke) to po przejechaniu 15 metrow owe mulenie zniknelo ... pojezdzilem tak troche, zgasilem samochod, podpialem z powrotem krokowca. po godzinie jakos odpalam, jade i nic sie nie dzieje, do czasu niestety bo znow zaczyna mulic... i tak jak wczesniej, odpinam go, przejechalem kawalek i wszystko wraca do normy.Po paru kilometrach zatrzymuje sie zeby go wpiac, jade i o dziwo tym razem nic sie nie dzieje :rolleyes: juz nie wiem co mam robic.ma ktos jakis pomysl? opisalem na tyle dobrze sytuacje ze da sie z tego cos wywnioskowac?
moze troche chaotycznie i zle poukladane ale jestem na % i inaczej tego nie umialem napisac :P
aha, samochod bez instalacji nadtlenku elpidżi
-
Sproboj zrobic podobnie z przeplywka. Odepnij ja I zobacz jaka bedzie reakcja. Auto z walnietym przeplywomierzem przy gwaltownym dodadniu gazu kicha prycha I strzela.
-
@up, zgadzam się w 100%, myślę że problem leży po stronie przepływomierza, miałem podobną sytuacje u siebie w m60b30. Raz było dobrze, raz mulił strasznie, rozpędzanie do 100km/h trwało chyba godzinę. Wymień przepływkę.
-
no wlasnie nie prycha, nie strzela tylko dostaje mula, odpinalem tez przeplywke ale tak zaczelo szarpac silnikiem przy dodaniu gazu ze nawet bym z miejsca nie ruszyl wiec musialem ja podlaczyc z powrotem :rolleyes:
-
to v8 czy m30?? proponuje wymiane filtrów,może pompa paliwa już się kończy??jak delikatnie dodajesz gazu to ciągnie cały czas mam rozumieć??krokowy się nie zacina jak nim poruszasz??jeszcze może dawać zawór ciśnienia paliwa na listwie,
-
R6
mysle ze jakby to byla pompa to chyba taki stan utrzymywalby sie przez dluzszy czas a tak jak pisalem wczesniej, jak odepne 'krokowca' to mul ustaje. jednak dzis zrobilem juz pare km i nic sie nie dzialo :rolleyes:
jak trzymam pedal gazu delikatnie wcisniety tak zeby bardzo powoli przyspieszal to jakos idzie jednak jak tylko nadusze lekko chocby o milimetr wiecej od razu sie muli...
krokowiec sie nie zacina, chodzi ladnie i plynnie
-
jak nie wiesz kiedy były wymieniane filtry paliwa powietrza itd do bym zaczął od tego,nie duże koszty a i tak trzeba zrobic:)
-
przeplywke wykrecilem i sie okazalo ze byla strasznie zasyfiona ... wyczyscilem, pojezdze troche i zobacze co sie bedzie dzialo. co do filtrow to powietrza sprawdzalem to jest nowy, paliwa jak sie uda to sprawdze jutro :)
-
Podepnę się pod temat. Co może być przyczyną takiego zachowania : http://www.youtube.com/watch?v=qodAQ3j7MOo na pb i lpg stag 300 tak samo
-
masz staga podiętego pod sondę??jak masz jak to zdiagnozuj sondę czy ci pada lub inna bajka przepływka
ps. piszę to co ja bym sprawdził i z doświadczenia jak kumpla e34 się zachowywało z padniętą sondą