Warszawa-stuttgart-monachium-praga-skalne mesto- warszawa
DROGIE ROBACZKI!!!
Pragnę pochwalić się i podzielić wrażeniami z przekozackiej wycieczki jaką zafundowaliśmy sobie w sierpniu. Dodatkowo zrobiłem sobie prezent na urodziny.
Pisze w tym dziale bo forumowiczów było dwóch… FOTOGRAF i JA… więc spocik był? Był!!
Tak jak sobie od kilku miesięcy planowaliśmy tak zrobiliśmy, a nawet rozszerzyliśmy spektrum zainteresowań na inne marki.
A mianowicie. W składzie:
ANDREW – mój brat
FOTOGRAF – cyt. „ten suchy z aparatem” , żeby było wygodniej dostał ksywe: prof.SUCHARSKY
HAYDI –Sebastian- znany co niektórym ze spocików i sesji (ten od ślicznej E30’tki)
HUGOSLAWEK- kierownik wycieczki, driver, :D:D
Wybraliśmy się w podróż roku. Plany były od dawna coby do Monachium, do Monachium do Bawarii… krainy BeeMkami płynącej. Ale plany rozszerzyły się na miasto Stuttgart – siedzibę takiej małej manufaktury MERCEDES-BENZ oraz Stuttgart-Zuffenhausen – jaskinia PORSCHE. A w drodze powrotnej Praga oraz Skalne Mesto - Adrspach i do domu.
http://img801.imageshack.us/img801/1213/trasa1y.jpg
Plany zamieniliśmy w czyny i postanowilismy wyruszyć 25 sierpnia 2011, moją czarną kochaną bunią . Auto odwiedziło mechanika, dostało nowe przewody hamulcowe, nowe-używane buty (wszystkie 4), nowy filtr gazu i gruntowny przegląd instalacji LPG. Szwankujący reduktor wyregulowany w różnych warunkach. CACY!!! – JEDZIEMY.
Godziny popołudniowe w czwartek ja i haydi zapakowani czekamy na andrew aż dojedzie do wawy. Dojechał na czas, przeładunek z passata do 7er i po drodze po sucharsky’ego i w trasę!!!!
No i tu pierwsza „niespodzianka” – instalacja LPG (ta sama wyregulowana CACY…) cosik przełącza na benzynę cały czas… SPOKO wyjedziemy poza miasto będzie dobrze (wcześniej poza korkami nic nie wariowało). Intalacja zwariowała w ogóle nie pracuje na gazie.
!
KU…..A!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mać!
Regulacja z zaufanym gazownikiem on-line pomaga na jakies 5sekund… potem klops. Pb95 albo nic… Dobra to na pewno czujnik ciśnienia!! Jedziemy na chomiczówkę do znajomego po czujnik. Wymieniamy w deszczu pod blokiem… YES YES YES …yest dobrze… 30 sekund i to samo!!!
KU……
KU……
KU……
No i pierwsza narada i kryzys w zespole… przed nami dobre 2,5 tys. Km i mamy jechać za dwa razy tyle…??????
Urlopy wzięte, hotele porezerwowane, auto rozgrzane – reduktora nie wymienimy…, jesteśmy w plecy 2-3 godziny od planu…
Męska wspólna decyzja: JEDZIEMY!!!!!!
Ruszamy i w zawrotnym tempie przemieszczamy się do Sochaczewa (1godz i 15 min) pierwszy postój ostatnia próba regulacji i narada.
Bez zmian.
Jedziemy.
Polska autostrada… bramki co parę kilometrów i zdzierstwo… masakra.
Koniec autostrady i dalej kierunek Berlin. Przed granicą pierwszy normalny postój i tankowanie…benzyny .
Rekord…:D
http://img851.imageshack.us/img851/8...1108261698.jpg
Tankowanie C.D.
http://img841.imageshack.us/img841/5140/stutgart2.jpg
22 cale zaparkowało obok…
http://img856.imageshack.us/img856/3631/stutgart5.jpg
http://img42.imageshack.us/img42/1535/stutgart19.jpg
http://img51.imageshack.us/img51/1258/stutgart10.jpg
Ło matko
http://img402.imageshack.us/img402/2236/stutgart20.jpg
A lato tego roku było piękne… :D:D:D:D:D
http://img84.imageshack.us/img84/6155/stutgart22.jpg
Przekraczamy granicę… inny świat. Trzy pasy, speed no limit…
Trasa trasa trasa… autobahn fajny ale cholernie nudny…
Postój gdzieś na terytorium wroga…
http://img508.imageshack.us/img508/2172/dsc00453p.jpg
http://img716.imageshack.us/img716/7818/dsc00451jy.jpg
Trasa, trasa, trasa. Rozmowy o drożejącym Franku (cyt. Frank ostro pikuje w górę… :D:D:D ), o dupach, o samochodach, o wszystkim.
Zaczęło świtać, do celu(Stuttgart) jakieś 250km
http://img217.imageshack.us/img217/9030/stutgart27.jpg
http://img832.imageshack.us/img832/4203/stutgart30.jpg
http://img90.imageshack.us/img90/703/stutgart38.jpg
http://img842.imageshack.us/img842/8391/stutgart40.jpg
Tam nawet krzaki rosną w rządkach… :D:D:D:D
http://img204.imageshack.us/img204/5624/stutgart42.jpg
Cel coraz bliżej
http://img40.imageshack.us/img40/3396/stutgart44.jpg
Poranne korki przed Sztutowem.:) korki takie jak u nas o 22.00
http://img819.imageshack.us/img819/8012/stutgart61.jpg
Przedsmak emocji…
http://img217.imageshack.us/img217/9458/stutgart62.jpg
Heh fajny…
http://img534.imageshack.us/img534/6554/stutgart70.jpg
NO I OSIAGAMY 1. CEL PODRÓŻY
MERCEDES-BENZ MUSEUM
http://img594.imageshack.us/img594/8254/stutgart91.jpg
Zaparkowaliśmy na jakiejs ulicy… kurde jaka to była ulica…? Hhehee MERCEDES STRASSE. Logiczne…
Stadion VFB Stuttgart, boiska treningowe… ech bez porównania.
Mercedes-Benz Arena
http://img829.imageshack.us/img829/1427/stutgart159.jpg
http://img64.imageshack.us/img64/852/stutgart104.jpg
Kilka pieknych widoków…
http://img696.imageshack.us/img696/1478/stutgart107.jpg
http://img689.imageshack.us/img689/8197/stutgart108.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/29/dsc00473ga.jpg
http://img600.imageshack.us/img600/9364/dsc00474tu.jpg
Andrew wchodzi od tyłu… :D:D:D
http://img856.imageshack.us/img856/6238/stutgart147.jpg
Poranna toaleta w zajebiaszczej łazience i do meritum
http://img196.imageshack.us/img196/12/dsc00491ec.jpg
Bilety kupione, dostaliśmy takie cuś ze słuchawkami (po niemiecku lub angielsku do wyboru)
http://img827.imageshack.us/img827/844/dsc00497q.jpg
ech aczynają się emocje.. ciąg dalszy fotorelacji za jakies 24 godziny