..........
Wersja do druku
..........
Plan E65/66 idzie na chwile w odstawke. Oddalem Priusa i wzialem na firme E klass w213 nowke. Wlasnie odbieram. Firma niestety nie ma az tyle pracy na Ske i 7er wiec se darowalem.. Wiem ze Merc to nie BMW ale firma i klienci milej widzą E klass.
Teraz mojej e38 zafundowalem nowe amorki z przodu i teraz idzie do lakiernika na naprawe nadkoli z tyłu.
Co myślicie o tym aucie? http://otomoto.pl/bmw-730-3-0-d-235-...C30160202.html Jest ktoś z tamtych okolić kto mógłby podjechać i sprawdzić czy to nei jakiś szrot?
Było już kiedyś coś pisane na temat tego auta...
szukałem ale nic nie mogłem znaleźć o nim.
Ładne autko. Ma komforty no i wentyle ogrzewanie i masaż zeby tylko nie okazalo sie ze to kolejny paździoch zrobiony tak aby sprzedać. No i po lifcie w czarnym mi sie bardzo podoba. Cena wydaje mi się nie zawyżona dobra jak za diesla i z takim wyposażeniem, tyle w UK po przeliczeniu musiałbyś zaplacic bo tu diesle drożej stoją, ale nie chce sie wdawać w dyskusje kto co ma i za ile ceni... ja bym pojechal zobaczyć chyba ze masz w pyte daleko... niby od pierwszego właściciela a to też dużo.
No 640 kilosów żeby nie daj Boże zobaczyć paździocha to kicha by była.
Przejrzales ten temat wstecz? Może przeoczyłeś?
przeglądałem kilkakrotnie i nie mogłem znaleźć. Szkoda że jakiś klubowicz nie sprzedaje swojej E65 w dieslu na komfortach.
Ładny, można pooglądać.
http://allegro.pl/sliczna-czarna-745...544392618.html pięknie leży na glebie :)
No z zewnątrz ładna takie fele jak u mnie :-) ale środek dramat....
NA pewno swietnie mu sie jezdzi na polskich drogach na 21 calach i obnizonym zawieszeniu....mieszanka wybuchowa. Ja mam 20 i mam fabrycznie obnizone o 2cm i łzy mi lecą jak mam z kraweznika zjechac albo podjechac , bez zahaczenia zderzakiem - prawie niewykonalne ...
Dlatego ja zrezygnowałem z 20-calowych felg i założyłem 18-stki. Teraz wygląd nie powala i oka zawiesić nie można, ale jazda przyjemniejsza.
wygląda bezczelnie ;)
Jedyny plus w wyposażeniu to grzana kierownica, reszta to "standard". Zapewne kupi ten dla którego liczy się "gleba" a nie jazda i wyposażenie :)
Zgadzam się nawet fotele są zwykłe o komforcie można zapomnieć i jeszcze ta gleba, to auto nie nadaje się na codzienne użytkowanie.
Czy jest ktoś z tych okolic co mógłby oglądnąć mi auto ? http://allegro.pl/show_item.php?item=3574915399
i jeszcze to auto http://allegro.pl/730-d-shadowline-c...571050924.html :-)
Ta pierwsza ładnie wygląda, ale widać od razu że zdjęcia profi, więc są tak zrobione żeby cieszyć oko i nie pokazać tego czego nie powinno być widać (spece z Gubina są w tym mistrzami, profesjonalna sesja plus photoshop).
W drugiej urzekający jest slogan: NIE JEST TO KOLEJNE ZAJECHANE BMW UŻYTKOWANE W POLSCE
Czyli wszystkie krajowe BMW to szrot a w Niemczech to laleczki :-)
Drugą jadę oglądnąć w przyszłą środę. Mam nadzieję że będzie to ciekawe auto. Martwi mnie tylko jedno że we wszystkich E65 jakie widyje na allegro czy na żywo pali się samochodzik na idrive.
Tym się nie martw bo to może być drobnostka, do sprawdzenia na miejscu..
a jak to sprawdzić w BC gdzieś muszę wejść?
Jakub masz rację ale czujność podwójna musi być u mnie ta drobnostka nazywała się uwalony amortyzator. W moim przypadku sprzedawca był jak przebiegły lis nie kasował podstawowych inspekcji i stąd palił się samochodzik na czerwono co mnie zgubiło. Ale mimo wszystko ogarnąłem wszystko i teraz brak magicznego samochodziku :)
Dzięki. Obadam na miejscu to. Mam nadzieję że to nic złego, i że wrócę tym autem do domu. Już nie mam siły szukać 7er od 2 miesięcy jeżdzę oglądam sprawdzam wydałem kilka tys zł na przegląd szrotów :-( mam nadzieję że ten będzie ostatni i że będzie mój :-)
Ja tak myślałem za każdym razem hehe
Czy oglądając na żywo autko miało równie złożoną maskę? Ze zdjęć mam wątpliwości (prawa strona niżej niż lewa o 0,5 cm)? Jak Ci się podoba weź ją na przegląd przedzakupowy do BMW. Żółty samochodzik to może być wszystko - brak płynu do spryskiwacza lub błąd czujnika PDC, błąd trakcji... Jak wciśniesz na 2 sekundy górny przycisk w przełączniku kierunkowskazów to zrobi się system check i wyświetli się, co oznacza ten żółty samochodzik w tym przypadku :)
To drugie wygląda super. Oby takie było, tego Ci życzę :) pamiętaj o opłatach niezbędnych do rejestracji - dodaj do ceny 8-9 tysi :)
Myślałem że opłaty będą w granicach 6 tys. No ale zobaczymy. Szkoda tylko że nie ma bagatego wyposażenia jak np. Rolet, podgrzewanej tylnej kanapy,i klimatyzowanych foteli przednich. Nie jest to konieczność ale fajnie aby było, ale jeżeli auto okazę się zadbane to warto je wziać. Dzięki Mateusz za info jak sprawdzić ten samochodzik żółty
Jeszcze co do maski to zobacze jak oglądnę auto. Ja rozumiem że auto może być po jakieś kolizji bo wiadomo to używany samochód i każdy może mieć stłuczkę byleby nie zostawiał 4 śladów i nie był składany z dwóch.
Tylko wiesz Mateusz że na serwis przed zakupowy trzeba się umówić tydzień szybciej. A wątpię aby ktoś mi trzymał auto jak może się trafić inny klient. Mam mechaniak dobrze oblatanego w bmw co jest też lakiernikiem z zawodu. Ostatnio powiedział mi więcej o bmw niż w serwisie na właśnie takim sprawdzeniu przed zakupowym.
Dobra, ja powiem tak:
ten za 55 tysi pewnie jest po jakims dzwonie, poducha kierowcy jest obszpachlowana i zregenerowana.
Poduszki z kierownicy sportowej bardzo ciezko dostac, dlatego ktos zrobił taką rzeźbę.
Zdjecia samochodu nie są aktualne, zobaczcie temperature zewnetrzna 0.5stopnia C.
Po za tym auto jest totalnym golasem, jak w aucie takiej klasy moze nie byc nawet podgrzewanych siedzeń...
ten za 48 tysiecy dziwnie powycierane ma boczki w przednich fotelach. Zeby przy tym przebiegu fotel pasazera byl tak potargany to ciezko...
Rozmawiałem z gościem i twierdzi że przegląd jest udokumentowany książką
Jak uważasz, ale pamiętaj, że mechanik nie potwierdzi Ci oryginalności przebiegu, historii serwisowej auta, historii błędów w komputerze. Nie podniesie nawet auta na podnośnik, żeby ocenić stan zawieszenia (wahacze, amorki, maglownica, nie powie Ci nawet czy gumki na drążkach stabilizatora nie są zjechane, sparciałe itd.). On może Ci powiedzieć ogólnie czy warto dalej coś z tym autem robić - oceni stan blacharsko lakierniczy, newralgiczne miejsca, w których zauważalne są potencjalne naprawy. NIech chociaż zmierzy grubość lakieru (max. 180 powinno być wszędzie).
gizmo07: Też uważam, że auto nr 1 odpada. Też mam sportową kierownicę u siebie i nie mam takich nacięć.
mysza: http://motoryzacja.interia.pl/wydarz...a,1646833,5906 ;)
Mateusz masz rację dlatego też pojadę na stację diagnostyczną. Jeżeli auto będzie git i gość się zgodzi poczekać tydzień to nie widzę problemu aby podjechać na serwis.
Ksiażka serwisowa to malo wiarygodny dokument.
Sprawdz historie w serwisie. Zobacz ile srednio robione bylo km rocznie i czy nie ma przerw w serwisowaniu.
Czesto tez sa takie przypadki, ze handlarze cofaja liczniki, a potem jada do serwisu zrobic jakas blahostke, albo wymienic filtr, zeby dostac wpis juz z nowym przebiegiem.
Dwa lata temu jak kupowałem swoją 7er oglądałem z 4-5 innych i żadna nie miała nawet 200tyś przebiegu na liczniku, po wnikliwej analizie logów w modułach samochodu jednak okazywało sie ze wszystkie miały poniżej 350tyś (rekordzistka 500+). Na książkę serwisową nie masz co patrzeć , kupisz sobie na allegro jak Ci będzie bardzo potrzebna:) Historia z ASO bądź Carfax jeżeli auto pochodzi z USA jak najistotniejsza.