-
Witam, u mnie problem ze wspomaganiem. Ciężko chodzi na postoju także nie działa Servotronic.
Dzisiaj rozebrałem zaworek Servotronic, nie było żadnego sitka, przedmuchałem wykręciłem tą dyszę o którą opiera się iglica wkręciłem ją spowrotem lekko bardziej wykręciłem w stosunku do poprzedniego stanu, jakieś 0.7 mm. Poskładałem zalałem nowy płyn ale niestety żadnych zmian. Doszedł za to dziwny dźwięk pochodzący z zaworka.
Mam inpę ale nie wiem jak sprawdzić-wysterować. Proszę o jakieś wsparcie. Poniżej filmik z syreną zaworka :
https://www.youtube.com/watch?v=p65ZIXzFhqE
-
Czy aby na pewno z zaworka, ja mam zawsze taki dźwięk jak podłączę inpę, i słychać go gdzieś z ECU. Nie wiem co to jest.
-
Dziwne, u mnie taki dźwięk (jakby bardzo cicho syrena wyła) słychać spod auta gdy przekręcę zapłon w pozycję przedstartową. Niezależnie od łączenia inpy, po prostu BMW cichutko wyje (wersja z alarmem fabrycznym).
-
U mnie ewidentnie ten dźwięk z zaworka leci bo jak go odepnę to sygnał zanika, może ktoś wie z czego on wynika?
Trochę przekopałem ten temat i postaram się krok po kroku wszystko sprawdzać, chyba zacznę od wkręcenia tej iglicy do stanu sprzed demontażu, potem pomiar rezystancji i napięcia, dalej prąd i wysterowanie z inpy. Jakieś info w sprawie odpowietrzania tego układu? Bo po demontażu zaworka cały płyn wyleciał i zalałem nowy odpaliłem pokręciłem potem odkręcałem ujście z pompy kilka razy na wyłączonym silniku dolewając, odpalając i kręcąc.
Każde wsparcie mile widziane, dzięki Panowie z góry.
-
Ten zaworek daje taki dźwięk ponieważ w środku jest cewka i działa tak jak głośnik,u mnie na sprawnym zaworku też daje taki odgłos syreny alarmowej ale cicho
-
odpowietrzasz kręcąc fajerą do oporu raz w jedną raz w drugą i tak kilka razy
-
Fajnie dzięki Panowie, czyli go nie demontować ponownie, choć jestem pewny że nigdy wcześniej tak nie brzmiał, słabo u mnie z logiką więc może ktoś podpowie czy wkręcenie mocniej czy wykręcenie dyszy powoduje wzmocnienie wspomagania.
EDIT:
Pomiar rezystancji na wtyczce zaworka wykazuje 7 Ohm
Pomiar napięcia na wtyczce zasilania przy odpiętym zaworku wynosi 6 V.
Podpiąłem baterię 9V i cewka cyka ale kierownica dalej chodzi ciężko po odpaleniu auta. Czy warto zdemontować zaworek i wkręcić dyszę głębiej czy w tym momencie kupić nowy zaworek i sprawdzić moduł GM2 (wysterowałem z inpy 100% wspomy - wpisałem w okienko i potwierdziłem enterem- ale dalej chodziła ciężko).
Co dalej Panowie?
Nadmienię, że błędów w sterowniku brak - celowo nie edytowałem.
To celowo zacznij!
-
A więc w moim przypadku okazał się uszkodzony zaworek w przekładni i moduł GM . Aby sprawdzić zaworek pod kątem elektrycznym to musi mieć powyżej 6 ohm-najlepiej sprawdzić od strony modułu odłączając dużą czarną wtyczkę X254 i sprawdzić miernikiem opór pomiędzy pinem 9 i 11( pozwoli to przy okazji sprawdzić wiązkę do samego zaworka)
Na wyciągniętym zaworku możemy sprawdzić już wizualnie np. pod baterią 9v czy igła otwiera i zamyka dyszę, ja zrobiłem test dmuchnięciem w dysze ustami :p -przy podłączonym napięciu igła zamyka otwór dyszy i nie wtłoczymy powietrza a po odłączeniu powietrze swobodnie przelatuje-tak właśnie powinien poprawnie działać zawór servotronika. Należy pamiętać że te zaworki mają różną przeszłość-mógł być rozbierany w celu czyszczenia i została źle wyregulowana dysza względem igły-możemy to skorygować kluczem imbusowym wkręcając lub wykręcając dyszę,możemy sprawdzić szczelinomierzem odległość dyszki(obrazek) u mnie wynosi ok 0,50mm. Najważniejsze aby zawór spełniał to co opisałem wyżej.
Obrazek
Jeżeli chodzi o moduł GM to wyciągamy go na stół i sprawdzamy przejście pomiędzy pinem 9 i 11 ,opór powinien wynosić ok 500ohm, w większości modułów brak przejścia skutkował uszkodzoną drabinką rezystorów (ewentualnie forma jakiegoś bezpiecznika-na sprawnym jest całkowite przejście).Ja zastosowałem cieniutka jak włos zworkę zamiast tego elementu-daje już to nam efekt że przy wysterowaniu zaworka inpą wpisując wartość np 100% pojawia się na kierownicy upragnione wspomaganie ale tylko na chwilkę. Pytanie teraz brzmi dlaczego tylko na chwilkę?Prawdopodobnie jest uszkodzona elektronika gdzieś dalej :( Ja trafiłem na moduł który po prostu miał zakodowany servotronik i działa w 100%-efekt mega. Jeżeli wiemy że mamy sprawny zaworek to polecam trafić na moduł GM HIGH który obsługuje servotronik ale najlepiej z auta które nie posiadało tej opcji wspomagania-mamy pewność że funkcja nie była jeszcze uaktywniona i układ sterujący zaworkiem musi być sprawny , po zakodowaniu powinno wszystko śmigać :thup: Zdjęcia pokazują drabinkę i tranzystor BTS412 który prawdopodobnie może być uszkodzony
Obrazek
Obrazek
Zapomniałem dodać że tańszą alternatywą jest zastosowanie zaworka z opla omegi B, z całą przekładnią kupiłem za 40zł różni się tylko że zamiast kabla ma tylko kostkę do której wpinamy wtyczkę i musimy go obrócić o 180* wkręcając w przekładnie
-
dzisiaj podpiąłem inpe i w module gm3 miałem błąd 64 (jak chyba dwie strony wstecz) od czego on jest ?
servotronik czasem świruje po dłuższej jeździe kierownica ciężej chodzi, normalnie dzisiaj syn(7lat) kręcił kierą prawo lewo i lekko chodziła na postoju :)
wrzucę filmik na yt z live data
http://youtu.be/3pnuFh20hrc
-
Kazikm3 u m nie bardzo podobnie, to znaczy nie miałęm żadnego błędu ale wspomaganie właśnie skakało na postoju od 30 kilku do 40 kilku %. Zmieniłem mu mapę wspomagania według porad Winmediacenter i wydawało by się że wszystko było cacy. Po dłuższej jeździe dochodzę jednak do wniosku że jeśli autem jadę w trasę lub pokonuje dziennie powyżej 15-20km to wspomaganie śmiga miodzio. Problem zaczyna się gdy pokonuje dziennie 0-3km wtedy wspomaganie wyraźnie chodzi ciężej na zimnym chodzi super na ssaniu czyli na wyższych obrotach jest ok później problem występuje jak olej się nagrzeje . Nie wiem jakie mam teraz wartości w inpie bo chwilowo nie mam dostępu do kabla. Dodam tylko że niedawno wymieniałem płyn wspomagania. Problem pojawia się też na postoju kiedy wykonam już 1 obrót kierownicą i chcę ją dalej dokręcać to na nagrzanym płynie trzeba się wręcz siłować z kierownicą ale znowu wystarczy tylko dodać gazu do 1000obr i już kierownica chodzi ok, ale znowu problem nie występuje jeśli akurat wspomaganie ma dobry dzień i chodzi leciutko(niezależnie od temperatury płynu)
Strasznie to dziwne i zagmatwane ;/