no problem. TICO??? ja łykam nawet litrówka, co sie chwalisz . ha ha '-)
Wersja do druku
no problem. TICO??? ja łykam nawet litrówka, co sie chwalisz . ha ha '-)
Nie zrozumiałeś mnie. Jechałem wolniej bo wiedziałem, że będę zjeżdżał. Z tej okazji bąbel jechał środkiem/po mojej lewej. Jechał swoją stałą prędkością i absolutnie się nie ścigał.
Chodziło mi o fakt, że dwulitrówką nie zrobiłbyś takie manewru jak zmiana od dwa pasy w lewo, wycykanie gościa, zmiana o dwa pasy w prawo, wyhamowanie i zjazd z trasy. A wszystko w ciągu 600m.
no niewiem, taki stary 200sx,
200sx? jesli korba nie wyskoczy bokiem?? :D aut jest sporo, chociazby Swift GTI, 1.3 101km, a to calkiem zacnie jezdzi. Smiejecie sie z Calibry? Wiadomo, pelno jest Coliber 2.0 115km, ktore w zaden sposob nie jezdza(choc sztywne 2.0 8v zaskoczy niestety spora czesc e32 z gazem na mikserze), ale sa tez 2.0 150km, 2,5 170km, no i 2.0 turbo, 204km, a z taka calibra to nawet 750 niewiele zdziala. Aczkolwiek wracajac do tematu, jak ktos chce sie scigac to nie kupuje 7er, tylko 3er(powyzej 2,5 - ponizej to sa auta do przemieszczania sie). W 7er liczy sie jak ktos wczesniej wspomnial - komfort! Jadac 200, czujesz sie jakbys jechal 130, a mialem okazje jezdzic Saabem 9-3 2.0 turbo - jezdzi niezle, ale przy 200 ani sie nie prowadzi, ani nie czuje sie komfortowo i czuje ta predkosc(jako ciekawostke dodam ze przy jezdzie takiej jak 740i manual pali z 1-2l mniej ;)). 740i w manualu(tak wiem, dla wielu to nie jest komfortowe rozwiazanie) ze swoimi 7sec do setki w zupelnosci wystarcza - a druga sprawa, ze w e38 tych 7 sec w ogole nie czuc, jak np w takim mniejszym pudelku ;)