Szukamy lokalu w którym można tanio wypić wódeczkę, zjeść coś dobrego i pogadać....żeby muza za głośno nie nap....lała
Wersja do druku
Szukamy lokalu w którym można tanio wypić wódeczkę, zjeść coś dobrego i pogadać....żeby muza za głośno nie nap....lała
To meta seta galareta (pierwszy link), w Warszawie są dwie na foksalu i mazowieckiej. wódeczka po 5 zł piwko 9 zł jedzenie po 9 zł.
Byłem wielokrotnie - można powiedzieć, że to połącznie dyskoteki z barem.Cytat:
Zamieszczone przez GajowyGugala
U nas to odpada - chcemy luźno pogadać przy flaszce, dlatego taki Sphinx jest idealnym rozwiązaniem wg mnie. Jedyny minus tam to to, że ostatnio mega źle się czułem po ich wódzie ;P
Ja z picia wódki odpadam. Nie żebym był abstynentem. Co to to nie. Ale niestety wczoraj byłem na zabiegu usunięcia 8ki i czuję się jakby po moim ryju przejechał walec i nie sądzę żebym wydobrzał do weekendu. Nie mówiąc już o alko i antybiotyku...za to na zlot pod stadionem na bank się piszę. Muszę w końcu obejrzeć te wszystkie cacka:D Pozdrawiam
Wódeczka działa jak znieczulenie i antybiotyk taki 2w1. A po pary setkach zapomnisz bólu :)
Ale mówisz, o którejś z foksalu/mazowieckiej? bo mi wydawało się, że tam raczej było znośnie co do posiedzenia i pogadania a z dyskoteką to jest meta seta disco na parkingowej.
A można u nich kupić całą flaszkę, bo nie będziemy przecież co chwilę zasuwać do baru?Cytat:
Zamieszczone przez GajowyGugala
Tego na 100% nie powiem ja jestem z piwoszy więc na butelki tam nie piłem wódki ale myślę, że problemu z takimi rzeczami nie ma.Cytat:
Zamieszczone przez Yaro
Tylko mówię w zależności co potrzebujecie bo tam raczej jest głośniej niż w sphinxie a widzę, że Paweł'88 ma porównanie więc niech się wypowiada.
Fałszywy alarm:
Spot bez samochodów odwołujemy, ze względu na zbyt małą ilość chętnych (3 osoby).
może za tydzień 02.08.2014