-
Czerwony Kapturek idzie przes las, widzi świnię i mówi:
- A idź stąd, pobrudzisz mi buciki!!
Świnia poszła i czerwony kapturek widzi krowę i mówi:
- idż stąd pobrudzisz mi Sukienkę!!
No i krowa też poszła.
Czerwony kapturek idzie dalej i widzi wilka. A wilk mówi:
- Oddaj mi swój koszyczek.
Na to czerwony kapturek zgodził sie i oddał mu koszyk. Kapturek idzie dalej a wilk krzyczy: - - Hej!!! Gdzie kiełbasa, wędliny, boczek, gdzie flaszka?!!
Na to Kapturek krzyczy do wilka:
- Spieprzaj, od dziś babcia jest na diecie.
Szedł garbaty ulicą, przewrócił się, zakołysał i usnął.
Wraca pijany facet z kumplem do domu. Niestety, jeszcze mają ochotę coś się napić. Facet mówi do kumpla:
- Wiesz co stary, idź do mojej sypialni, tam na parapecie stoi jeszcze jedna flaszka wódki, to ją przynieś!
- Dobra, pójdę.
Kumpel wchodzi do pokoju a tam na łóżku leży żona gospodarza z jakimś facetem. Więc bierze szybko wódkę i wychodzi. Po opuszczeniu pokoju mówi do gospodarza:
- Wiesz co, tam w sypialni leży twoja żona z jakimś obcym facetem.
- Cicho, to jego wódka...
-
Zlapali indianie blada twarz,przywiazali do pala i poszli spac.
Blada twarz rozpacza: Boze,ale mam przerabane.
Nagle z niebios glos: synu nie narzekaj,nie masz jeszcze tak przerabane
Co mam zrobic ? pyta
Napnij miesnie,a wezly pekna,wez toporek,udaj sie do najwiekszego bigwamu i zabij czlowieka,ktory tam spi.
Tak wiec uczynil,wychodzi z bigwamu i ponownie pyta:co teraz mam zrobic?
A glos na to: no teraz to masz naprawde przerabane.
Stoja dzieciaki na plazy i patrza jak murzyn wychodzi z morza.
Dzieci zaczynaja sie z niego smiac,a Jasiu :patrzcie on ma ptaszka po kostki
Murzyn zawstydzony:no co w wodzie kazdemu sie kurczy.
Wchodzi facet do windy i przywalila go lawina ruchomych schodow
-
Co mówi kobieta wychodząc z łazienki?
- Kochanie, już wolne.
Co mówi facet wychodząc z łazienki?
- Kotku, lepiej tam nie wchodź.
:hah:
-
Czy ty wiesz kochana, że mój mąż ma granatowego malucha?
- Tak? Kupił?
- Nie, przytrzasnął drzwiami...
:)
Małżeństwo wybrało się do ZOO. Przed klatką z dorodnym gorylem żona mówi:
- Przyjrzyj mu się! Tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna - te bicepsy, ten dziki wzrok, ta postura...
W tym momencie goryl wyciąga łapę, wciąga kobietę do klatki i wykazuje jednoznaczne zamiary. Żona woła do męża:
- Ratuj mnie! Na co czekasz?
- A powiedz mu teraz, że cię boli głowa...
:)
Jeśli mąż wysiada, żeby otworzyć drzwiczki od samochodu swojej żonie, to są dwie możliwości:
- albo to jest nowy samochód,
- albo to jest nowa żona.
:)
- Co ty robisz w łóżku z tym Cyganem?!! - wrzeszczy mąż.
- A bo widzisz, on prosił, aby mu dać coś zdartego po mężu.
:)
Młodzi małżonkowie zasiadają do pierwszego obiadu, który jest debiutem kulinarnym żony.
- A czym kochanie nadziewałaś tego pieczonego kurczaka?
- Niczym. On przecież nie był w środku pusty.....
:)
Żona w czasie stosunku pyta się męża:
- A jeśli urodzi się nam dziecko to jak damy mu na imię?
Mąż bierze prezerwatywę i robi jeden supełek, drugi, trzeci, po dwudziestym mówi:
- Jeśli się stąd wydostanie to nazwiemy go MacGaywer.
:)
Spotkały się dwie przyjaciółki:
- Podobno wyszłaś za mąż?
- Tak i nie żałuję tego kroku.
- Ja nie wyszłam za mąż, ale też kroku nie żałuję...
:)
Zorganizowano zawody we wbijaniu gwoździa w deskę za pomocą głowy. Do rywalizacji stanęło trzech zawodników: Polak, Rusek i Niemiec. Pierwszy zaczyna Niemiec. Uderza raz.. dwa.. trzy.. - gwoźdź wbity. Drugi Polak: ... raz.. dwa... - wbity. Ostatni podchodzi do deski zawodnik radziecki: Raz... - wbity! Następuje ogłoszenie wyników:
- Niemiec zajmuje drugie miejsce, Polak pierwsze, natomiast Rosjanin zostaje zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa złą stroną.
:)
A na koniec: "60 rad, jak za kierownicą zostać prawdziwym burakiem".
1. Ruszaj ze świateł dopiero wtedy, gdy zielone świeci się już kilka sekund.
2. Ochlap pieszego.
3. Zajmij komuś przed nosem miejsce na parkingu.
4. Przyspieszaj w czasie gdy ktoś cię wyprzedza.
5. Ruszaj zanim jeszcze wszyscy piesi opuszczą przejście.
6. Słuchaj muzyki na maxa przy otwartych szybach.
7. Zawsze mrugaj długimi lub używaj klaksonu wobec kierowców, których chcesz wyprzedzić.
8. Uprawiaj slalom po wszystkich pasach.
9. Jadąc w nocy wyłączaj długie dopiero wtedy, gdy masz całkowitą pewność, że oślepiłeś już nadjeżdżającego.
10. Jedź z łokciem wystawionym za szybę.
11. Wjeżdżaj samochodem w najgłębsze zakamarki lasu.
12. Ruszaj z piskiem opon.
13. Gdy zamówisz hamburgera w McDrive, jedz go zawsze na parkingu w samochodzie.
14. Zadbaj o to, żeby w twoim samochodzie był maksymalny syf.
15. Udowodnij, że twój samochód potrafi zabrać więcej niż 5 osób.
16. Pokazuj innym obraźliwe gesty przez szybę.
17. Czekając przed zamkniętym szlabanem wyjdź na papierosa.
18. Szanuj żarówki - włączaj kierunkowskaz dopiero gdy skręcasz.
19. Wjedź na skrzyżowanie w taki sposób, żeby po zmianie świateł zatkać inny kierunek ruchu.
20. Parkuj tak, żeby inni nie mogli wyjechać.
21. Hamuj z piskiem opon zatrzymując się na stacjach benzynowych albo koło przydrożnych barów.
22. Nie daj się wyprzedzić innym - to przecież hańba i dyshonor.
23. Zadbaj o to, żeby bez przerwy włączał ci się alarm. Zwłaszcza wtedy, gdy nie będziesz mógł go usłyszeć.
24. W czasie jazdy wyrzucaj niedopałki przez uchyloną szybę.
25. Gdy na parkingu potrącisz inny samochód, uciekaj czym prędzej.
26. Naklej na samochód kilka kolorowych kleksów.
27. Wsiadając do cudzego, dobrego samochodu wołaj innych kumpli na przejażdżkę.
28. Pamiętaj, że najlepszy kierowca to najszybszy kierowca.
29. Zainstaluj sobie klakson - melodyjkę.
30. Powieś na lusterku kartonowy zapaszek.
31. Jadąc w dłuższą trasę miej zawsze wyładowaną komórkę.
32. Nigdy nie tankuj do pełna.
33. Jedź w taki sposób, żeby wszyscy pasażerowie byli przez całą drogę zaabsorbowani tylko twoją jazdą.
34. Gdy usłyszysz za sobą sygnał karetki pogotowia, pozwól na to, żeby wyła bezpośrednio za tobą.
35. Podświetl sobie podwozie i tablice kolorowym neonem.
36. Jeśli myjnia sterowana jest z zewnątrz, spróbuj czy po wrzuceniu karty uda ci się dobiec i wsiąść do samochodu.
37. Nie pozwól włączyć się do ruchu innym.
38. Nigdy nie ostrzegaj innych przed grożącym im radarem.
39. Załóż sportowe alufelgi w limuzynie.
40. Traktuj jazdę na trasie jako "Need for Speed" na żywo.
41. Kup samochód o dużej pojemności silnika i narzekaj że dużo pali.
42. Kup samochód o małej pojemności silnika i narzekaj, że nie ma przyspieszenia.
43. Zatrzaśnij kluczyki w samochodzie. Najlepiej gdzieś na trasie.
44. Wyprzedzając rowerzystę nie włączaj kierunkowskazu.
45. Jeździj w czapce, berecie lub kapeluszu.
46. Zajmuj lewy pas na 3 km przed skrętem w lewo.
47. Jadąc na trasie, zatrzymuj się wielokrotnie i wyprzedzaj potem te same samochody.
48. Zapamiętaj, że wszystkiemu winne są głupie przepisy, fatalne drogi, zbyt duża liczba samochodów i korki. Ty sam jesteś zawsze bez winy.
49. Myj samochód raz na miesiąc, albo i rzadziej.
50. Na stacji benzynowej, stawaj z niewłaściwej strony dystrybutora i ciągnij wąż dookoła samochodu.
51. Zamontuj dodatkowe głośniki pod maską - będzie Cię lepiej słychać.
52. Powieś CD na lusterku.
53. Załóż pokrowiec z misia na kierownicę.
54. Rozmawiaj przez komórkę w mieście kiedy i gdzie się tylko da.
55. Nigdy nie zapinaj pasów.
56. Zamontuj melodyjkę Lambada kiedy jedziesz na wstecznym.
57. Przy kolejce na CPN po zatankowaniu paliwa połaź jeszcze trochę po sklepie.
58. Nie zdejmuj folii z siedzeń po kupieniu samochodu.
59. Dłub w nosie w oczekiwaniu na zielone światło.
60. Wyprzedzaj pod górę.
-
-
Koleś poznał dziewczę w klubie, wylądowali u niego i wiadomo co dalej...
Laska po wszystkim mówi:
- Ale czad, jak ty to robisz? Możesz jeszcze raz?
Koleś na to:
- No pewnie, ale musze się zdrzemnąć 10 min, a Ty w tym czasie trzymaj mnie obiema rękami za członka.
Po 10 minutach dziewczyna budzi kolesia - i co? Dasz radę? Koleś bez problemu ponownie wyprawia cuda, wszystkie pozycje etc.
Ona znowu:
- Możemy powtórzyć?
- Tak, tylko się prześpię 10 min, a Ty trzymaj mnie za członka, tylko obiema rękami.
No i znowu ogień i tak do rana.
Rano panna się pyta:
- Wiesz co, ale powiedz mi, o co chodzi z tymi rękami? W czym Ci pomaga to trzymanie za członka?
On - W sumie bez tego też dałbym radę, ale wiesz, słabo Cię znam, jeszcze byś mi chatę okradła...
-
Oj pojechałeś Evan :hah: :hah: :hah: .
-
Zorganizowano zawody we wbijaniu gwoździa w deskę za pomocą głowy. Do rywalizacji stanęło trzech zawodników: Polak, Rusek i Niemiec. Pierwszy zaczyna Niemiec. Uderza raz.. dwa.. trzy.. - gwoźdź wbity. Drugi Polak: ... raz.. dwa... - wbity. Ostatni podchodzi do deski zawodnik radziecki: Raz... - wbity! Następuje ogłoszenie wyników:
- Niemiec zajmuje drugie miejsce, Polak pierwsze, natomiast Rosjanin zostaje zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa złą stroną.
To mnie powaliło :577: :577: :577: :577: dobre! Mariusz!
-
Przychodzi dziadziuś do lekarza i zaczyna narzekać, że tu go boli, tam go boli, no wszędzie go boli.
Lekarz wnikliwie bada dziadziusia, ogląda, osłuc***e i po chwili wydaje diagnozę:
Ma Pan SKS!
SKS? - pyta dziadziuś - A co to jest :???
Na to lekarz: Starość, ku..a, starość :D :D :D :D :D
-
Rżewski tańczy na balu z 17-letnią Olgą Iwanowną:
- A skądże u panienki takie białe i gładkie rączki?
- Bo ja noszę zawsze białe rękawiczki.
- A to panienka, za przeproszeniem, farmazony jakieś opowiada, bo ja
od dwudziestu lat noszę białe kalesony, a du*a czerwona i pryszczata.
***********************
Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę i rybka do nich starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko wypuśćcie mnie. Na to Misiu:
- Chciałbym żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Teraz kolej Zajączka:
- A ja chciałbym motorek.
Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk-bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany, ciągnie dalej:
- Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk-bzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali:
- Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz
Misia. Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym:
- A ja bym chciał, żeby Misiu był pedałem.
***************************
Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon, szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się, kompletny odjazd, skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami. Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy. Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic.
- A może Napoleon albo książę?
Facet nic.
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził?
Facet na to:
- Panie, k*rwa, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali internet podłączyć!