Tej maglownicy podobno nie da sie zregenerowac. Ile w tym prawdy to nie wiem. Na sile nie bede szukal dziury w calym.
Amorki przod podmienilem, jeden skrzypial a drugi wydawal jakis gluchy dzwiek. Nie pomoglo to w drganiach.
Wersja do druku
Tej maglownicy podobno nie da sie zregenerowac. Ile w tym prawdy to nie wiem. Na sile nie bede szukal dziury w calym.
Amorki przod podmienilem, jeden skrzypial a drugi wydawal jakis gluchy dzwiek. Nie pomoglo to w drganiach.
Hej nadal msz te drgania? Przyszło mi do głowy jeszcze jedno, wyważenia kół na samochodzie, znajmomy miał też takie drgania nie mogli sie tego pozbyć w superbie II. Wymienił wszystko co możliwe w zwieszeniu i nadal biło.... Pojechał na to wyważanie i przestało totalnie...
Nie mogłem znaleźć nigdzie w mojej okolicy takiego wyważania. Robiłem tylko kolan na Hunterze z testem drogowym.
Najgorsze mam jak wezmę auto po postoju i mam wrażenia, ze opony się wypłaszczone pod ciężarem auta. Po paru kilometrach jest coraz lepiej. Potem nie jest mega idealnie ale akceptowalnie. Jeżeli Mercedes AMG za milion drga to lekkie drgania w starej 7 zniosę. Żartuje trochę ale już szkoda mojej kasy i czasu. Tyle wymieniłem i było bez zmian. Wydaje mi się, ze polepszyło się po wymianę tarcz przód i tył. Jak są krzywe to przenoszą się wibracje na budę.
Skoro poprawia się z upływem km to opony.. tylko nowe rozwiążą problem... mam nadzieje.Cytat:
Zamieszczone przez rockybor