O tym ja wiem ale zawsze w lecie jezdze z włączonym testem nr7 :)
Wersja do druku
na 100% otwiera się !! może pompa nie pcha wody ?
Najpierw niech kolega Piotr zaleje normalny płyn, odpowietrzy, pojeździ-da ostro w palnik,obserwuje temperature cieczy.I dopiero w tedy mozna dyskutować czy termostat działa czy nie.Takie moje zdanie
i tu sie zgadzam kolego Mariusz
Pompa jest nowa, zmieniana jakieś 2 miesiące temu - Boje się trochę tak jeździć bo już mi raz rozerwało zbiorniczek wyrównawczy, termostat nie puszczał, ciśnienie rosło i bum! Nie dosłownie ale coś w ten deseń.
kolego a może kompresja idzie do wody
Tylko, że bez termostatu wszystko było w porządku.
Kupiłem nowego zakichańca, otwiera się jest jak trala, węże twarde, ale dość miękkie dolny letni, górny gorący i tak ma być!
Płyn wymieniony na jakiś tani z marketu ale wlane 5 l koncentratu. Jeszcze gdzieś jest mały wyciek w tylnej części i delikatnie pokapuje ale zaraz pojadę na kanał i się to dokręci, tylko jeszcze dobrze odpowietrzyć bo czasem z jednej strefy leci ciepło z drugiej zimno i na odwrót i powinno być dobrze. Jest też nowy zbiorniczek i korek, na wszelki wypadek kupiłem 3 sztuki. Teraz pora na zmianę wszystkich filtrów oraz olejów, tarcz i piast z przodu, potem coś przy lakierze, na wiosnę skrzynia a na koniec ładne felgi i będzie jak nowy!
i tak ma byc:smile:
Teraz mam inny problem - gdzieś w okolicach tył silnika bardziej po stronie kierowcy pojawia się wyciek płynu, czasem kapie czasem nie, czasem przy podkręceniu go wyżej pojawia się bardzo mocno stróżka a czasem nie, ale zwykle tak. Czy to może być spowodowane zbyt dużą ilością płynu w układzie czy gdzieś jest jakaś nieszczelność, niedokręcona opaska? Sprawdziłem wszystkie węże i trójniki w okolicach elektrozaworów ale nie zauważyłem aby coś gdzieś lało albo jakiś plam. Skrzynia chyba też jest chłodzona cieczą i ma swoją chłodnice, czy może to być problem gdzieś tam? Miał ktoś podobny przypadek?