Wersja do druku
Ja płace za OC + NW przy zniżce 50% w link 4 za 750 e32 800zł rocznie do tego mam ubezpieczone wszystkie szyby czy AC można ubezpieczyć nie wiem. Dodam że w link4 mam już 3 auto to chyba mam 5% dodatkowo zniżki pozdrawiamCytat:
Zamieszczone przez greg38
Sebek - a jak jest z jeżdżeniem tym po Polsce? Nie musisz mieć tu jakiegoś dodatkowego ubezpieczenia? I od czego zależy ten podatek drogowy?Cytat:
Zamieszczone przez Sebek
W ogóle - czy np. ja mógłbym sobie zarejestrować auto za granicą? Jakiś czas temu nad tym myślałem. Dodam że nie mam żadnego obywatelstwa poza polskim...
Ubezpieczenie jest wazne na caly swiat. Jak ukradna mi auto w polsce lub Grecji - ubezpieczalnia placi.
To samo tyczy sie kradziezy np. lusterek, halogenow czy uszkodzen spowodowanych np. przez grad.
Dla przykladu - za ukradzione mi we Wroclawiu halogeny i lusterka fotochrom otrzymalem od ubezpieczalni ok. 750 euro.
Jak peknie szyba lub reflektor - jedzie sie od razu do firmy na zmiane, a oni rozliczaja sie z ubezpieczalnia.
To co napisalem wyzej to wszystko podchodzi pod "czesciowe AC - TEILKASKO".
Podatek obliczany jest od pojemnosci silnika - kazde 100 cm razy stawka.
Stawka zalezna jest od emisji spalin - czyli od rodzaju Kata wpisanego w papiery.
Ja mam Euro2 czyli stawka 7,5 Euro x 44 czyli 330 Euro.
Zliczajac ubezpieczenie i podatek wychodzi niby duzo - ALE - gdy dojdzie do szkody - nie ma problemow a ubezpieczalnia wyplaca dobra kase.
Auto moglbys na siebie zameldowac gdybys mial w niemczech np. mala fime jednoosobowa i
adres korespondencyjny.
Wtedy mozesz juz meldowac samochod.
Pozdrawiam
sebek
Slyszalem ze w niemczech mozna zalozyc taka firme za kilka euro. Ja dodatkowo ubezpieczylem sie w ADAC 85euro za rok i jak auto padnie to mi holuja a mi daja zastepcze auto. Oczywiscie ADAC jest na mnie wiec nie wazne jakim jade autem obym tylko ja byl za kierownica jak przyjedzie. Jak mozesz Sebek napisz jak to jest z ta firma dzieki i pozdrawiam ( sory za brak polskich liter ale jestem we frankfurcie i tu nie ma )
Dzięki Sebek za info - jednak właściwie bardziej mnie interesuje jak jest z jeżdżeniem na zagranicznych blachach tu w Polsce (zakładając że nie mam zagranicznego obywatelstwa).
Kiedyś starałem się dotrzeć do jakichś wiarygodnych informacji na ten temat - niestety każdy najczęściej snuł swoje domysły, a nikt nie wiedział konkretnie.
Co do samego zameldowania za granicą - to chyba poszukałbym innego kraju (USA, może jakaś Łotwa albo nawet Rosja...). Oczywiście trzeba by się dowiedzieć gdzie i na jakich warunkach można to w ogóle zrobić.
Co do niemiec - zeby jezdzic po polsce na niemieckich blachach:
- posiadasz w niemczech jakas wlasnosc - np. dom i masz zameldowanie
- posiadasz firme i adres korespondencyjny
- studiujesz i masz adres korespondencyjny
Ale nawet jezdzac czyims autem na niemieckich rejestracjach po polsce - nie powinno byc problemow.
sebek
Wkoncu jestesmy przeciez w Unii Europejskiej wiec teraz nikt nie powinien sie o to czepiac- bardziej martwilbym sie ta osoba z niemiec na ktora mialby byc zarejestrowany samochod- z tym bedzie najciezej ;)
czyli roznica jest tylko w tym ze w de placisz podatek drogowy...reszta jak podaje sebek wychodzi lepiej niz w polsce... hmm... bede sie musial zastanowic... te male tablice sa mega kozak ;)
7ka jesli auto stoi na ciebie a ty przebywasz wiecej jak 185dni w roku w D i beda ci to mogli udowodnic to jako dodatkowy argument do "zastanawiania sie" dojdzie okragla sumka do wplacenia na rzecz niemieckiego Zollamtu ;) + odpowiednie zalecenie na pismie od wlasciwego urzedasa ktorego niewykonanie zakonczy sie jeszcze bardziej okragla sumka... :]Cytat:
Zamieszczone przez 7ka
ale to nie jest moje auto :]
a ja mam dwa meldunki i mieszkam i tu i troche tu...bo mam taka prace