Uwielbiam takie dyskusje małolatów. "Moja becia łyka na światłach wszystkich". Dzieciaki, kupcie sobie Calibry, Preludki czy inne dresowozy i nie róbcie z BMW 7 bolidu do przygazowania na każdym skrzyżowaniu - żenada.Cytat:
Zamieszczone przez Aru89
Wersja do druku
Uwielbiam takie dyskusje małolatów. "Moja becia łyka na światłach wszystkich". Dzieciaki, kupcie sobie Calibry, Preludki czy inne dresowozy i nie róbcie z BMW 7 bolidu do przygazowania na każdym skrzyżowaniu - żenada.Cytat:
Zamieszczone przez Aru89
........................
Chyba odbiegliście już bardzo daleko od tematu w swojej bardzo twórczej i odkrywczej dyskusji :faint:
ja juz nic niemowie, bo ja pisze jedno a ty czytasz co innego, pozatym peugeot 306 z silnikiem 2.0 xsi przyspiesza w 10.4, nastepna sprawa ze kazdy pisze 750 750 750, ludzie 750 to wcale nie jakas tam "rajdówka" i jest duzo aut ktore ja objedzie, OK na prostej, ale wyskocz na tor czy miasto i dobre compacty ciebie objezdzają, powiem jeszcze cos, codziennie jezdze kilkoma autami i naprawde wiem jak co i jak jezdzi a dane na papierze to mozna sobie wiecie gdzie wsadzic... (sorry ze tak grubiansko)
Objeżdża...nie objeżdża...dwulitrówka,srulitrówka..co to za dyskusje...ja wiem jedno,swoja E32 na autostradzie płynę...zaznaczam...płynę 200 km/h i wiem,że jeszcze mogę duuuzo wiecej a we francuskiej dwulitrówce już chlopakom łby dawno pękły od grzmotu jaki jest wewnątrz,a to czy mi na świtłach ucieknie czy nie...przecież ja sie z nim nie ścigam ja po prostu ruszam,to on musii sie ścigać,żeby mi dorównać...Spokojnej nocy Moi Drodzy.
Arturo, utrafiłeś w sedno sprawy :-)
True, true ;D.Cytat:
Zamieszczone przez arturo193
Ale jaki jest sens scigania jeśli Ty ruszysz spokojnie a idiota w golfie spali gume i poleci a i tak stoisz tuz za nim na następym skrzyżowaniu!!!!!!!
jak jezdze mondeo to nikt niechce sie scigac, wsiadam w bmw i juz kazdy chce mi pokazac........ taaak i napewno sobie pomysle..... po co jak kupywalem bmw skoro ta siena tak zapierdziela
Moja obserwacja pokazuje, że im mniejsze autko, tym bardziej agresywny, wkurzony kierowca. Więc to właściciele tych bąbli zazwyczaj się mierzą z nami.
Zjawisko zwielokrotnia się, jak autko takie oblepione jest reklamą - znaczy się przedstawiciel handlowy...
Wczoraj jechałem ledwo 80km/h i wyprzedził mnie nieśmiało Tico. Musiał być dumny.
Fakt, że za 600m zjeżdżałem z trasy i tak nie powstrzymał mnie, żeby lekko wdusić odpowiedni pedał i łyknąć go lewym pasem, przyspieszyć do 150 i za chwilę już hamować :-)
Zrób tak w dwulitrówce..