Te synek se uważej ino :)
Bo jak klupne w ten głupielokowy łeb
A tak poważnie to przez danmeda chyba zacznę ogłądać G i zrobię na złość Aldikowi i kupie .... benzyne :)
Wersja do druku
Adasio.... Dobrze że wszystkich napraw w G nie opisuje [emoji1787][emoji1787][emoji1787]
Ty naprawiaj dokładnie bo odkupie potem i się bede wkurw... :laugh:
Nie jest różowo. Słyszałem i widziałem wiele tematów o obróconej panewce. Jednak chyba benzyna wygrywa w tym aspekcie.
Robili mi rozrząd przy 250 tys. km i kazałem sprawdzić panewki. Mieli na stanie w warsztacie aby w razie czego wymienić - padła decyzja warsztatu aby nie wymieniać bo są dobre.
Ja w sumie ta samo, E65 to było najlepsze auto jakie kiedykolwiek miałem. . F01 jest dużo wygodniejsze, napęd x-drive daje dużo radości, pali połowe mniej, ale .. ale jest ale... wypowiem sie za pare lat jak sprzedam, bo po paru latach będę mógł coś napisać dopiero, coś prawdziwego.
E65 była the best jeżeli chodzi o serię 7er. Za parę lat nic nie musisz pisać o F01 bo juz teraz wszyscy wiedzą z czym się ten model wiąże hehe . Jak ja to mówiłem parę lat temu ,to żeście mnie mało nie zlinczowali :RpS_sneaky:
Pytanie tylko Janku czy ktoś to będzie chciał odkupić. ??? :rofl:
Ale panietam ze jak kupowałem e65 to wszyscy mowili ze to padaka ;)
Tez miało swoje bolączki niestety i tez âciagle k..a cośâ. Ale jakoś po czasie wspominam bardzo ciepło ;)
Ja też miło wspominam e65. Mimo że miałem wersję BASIC :) to i tak super się jeżdziło. Awaryjność zero mojej sztuki...
Od dłuższego czasu jak tak czytam tematy o F'ce to jednak zamierzam na dłużej zostać przy swojej E66.Każda z generacji ma swoje za uszami, ale F'ka to chyba wybitnie dużo :)
Jednym z plusów jest, ze gdziekolwiek nie pojadę to ludzie myślą o moim F01 jako nowym aucie. Zawsze mowia, ze musi być nowe i bardzo drogie :).