Fiat 126P i mega wspomienie :
Po maturze był taki stress , że zrobiłem z niego "wychodek" na przedniej wycieraczce od strony pasażera
Wersja do druku
Fiat 126P i mega wspomienie :
Po maturze był taki stress , że zrobiłem z niego "wychodek" na przedniej wycieraczce od strony pasażera
ostro :hah: :faint:Cytat:
Zamieszczone przez olejus
Ja przed maturą jakoś się nie denerwowałem, ale przez dojazd do szkoły tego dnia 7er miała spalanie 25l na trasie xDCytat:
Zamieszczone przez olejus
a czy ktoś w Was jeździł motocyklem zanim kupił samochód? Może nadal jeździcie? Dołaączcie do swoich wspomnień o samochodach także te z dwóch kółek :)
Moim pierwszym własnym moto była Yamaszka DT125 R z 2003r (miałem wtedy 15 lat):
http://photos.nasza-klasa.pl/1538391...cfd9aa101.jpeg
2-suw, fabrycznie ok 16km
z czasem ją odblokowałem -wtedy miała ok 35km i naprawdę żwawo leciala na koło, a obrotomierz osiągał 11tys obr/min
Do tego lekki tuning optyczny, kuty tłok itp...
http://photos.nasza-klasa.pl/1538391...523f698d0.jpeg
Niedawno ją sprzedałem i na następny sezon szukam BMW F650 GS:
http://www.raptorsandrockets.com/ima...GS-Static1.jpg
:)
ogar 205 ;D
dobra mial byc motor
MZ 251 :D
Java 350TS
Jeśli chodzi o samochody to pierwsza była Lada 2108"Samara". Samochód był niepowtarzalny pod każdym względem. W AutoŚwiecie kiedyś wyczytałem, że silnik pomagało robić "ruskom" Porsche:D. coś w tym było bo jak na 1,3l śmigała aż miło. Ogrzewanie w niej było na poziomie BMW- 1km przejechany i już czuć ciepło:D. No i kwintesencja Radzieckiej Myśli technologicznej, czyli wnętrze . Mało tego że wszystko trzeszczało jak w traktorze to deska w 2óch miejscach mi pękła ( a raczej złamała się) na pół ! To był samochód:D:D:D
Moj kolega siedzac na maturze zobaczyl jak smieciarka odrywa lusterko w jego Astrze. Ale o dziwo zdal calkiem niezle, choc mowi ze po tym jak to zobaczyl ze 40min nie mogl pisac tylko myslal co z tym fantem zrobic :D :DCytat:
Zamieszczone przez olejus
moze nie pierwszy ale wspomnienia sa niezapomniane
Fakt ze zyje :cool: :cool:
A wspomnienia Oj nic nie pamietam z wypadku
ale kilka miesiecy puzniej pamietam i to dobrze!!!!!
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...3a73afedd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...a8afdfb62.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...d37a6e7ab.html
CI dwaj z PZU tez sie zastanawiali czy jeszcze zyje?
Jebn.ęcie atomowe. :shock: A co koledze stało na przeszkodzie??Cytat:
Zamieszczone przez darwaso
Nic ja jechalem swoim pasem, E7 Ostroda Gdansk
Ktos przedemna zgubil rope na drodze
Ja mialem lewy luk a koles z przeciwka prawy no i jego ponioslo jak na lodzie
Dzwon byl w jego strone ja troche ucieklem
Policja stwierdzila ze obaj mielismy po 90km/h
Co z nim nie wie ale w szpitalu wygladal gozej ode mnie( jak galareta)
Jak by nie bylo to ten pasat dostarczyl mi sporych emocji MAX!!!
Dobrze że nie miałeś pasażera bo nie miał by tyle szczęścia co ty..