Mi też nie, dopóki nie otrzymałem prawidłowego kosztorysu i potwierdzenia telefonicznego. 2600zł to wartość wraku.
Wersja do druku
Mi też nie, dopóki nie otrzymałem prawidłowego kosztorysu i potwierdzenia telefonicznego. 2600zł to wartość wraku.
No to elegancko. Nie ma nic złego co by na dobre nie wyszło.
Tak z ciekawości, co wpłynęło na tak wysoką wycenę auta? Udokumentowywałeś wartość, miałeś jakieś opinie, czy skąd wzięli taką wartość? Oczywiście i tak za niska, ale racjonalna. Mi już dawno przy szkodzie w 25 letnim E34 wycenili auto na 3500zł, i to było ładnych parę lat temu. Więc interesujące skąd tu przy E32 wycena o 10k większa. To się powinno jeszcze dać podbić. Tak czy inaczej. Pisz odwołania. Nie masz nic do stracenia.
Coś się faktycznie ruszyło chyba z tymi wycenami jak zdrożały składki. Ja w 2011 roku dostałem za swoją 750, 3000 PLN wyceny (żeby było śmieszniej to dostałem zwyżkę 800 PLN za nowe opony, bo tak to by było 2200 PLN, auto było w bardzo ładnym stanie) I szkodę całkowitą za zderzak 1600 PLN. Warta z OC sprawcy. Odwołania nic nie przyniosły, auto I tak zrobiłem ze swoich.
Żeby było śmieszniej w sądzie przegrałem po jakimś roku I dopłaciłem do tego jeszcze 400 PLN kosztów sądowych.
Nie mam pojęcia co wpłynęło na taką wycenę auta. Jej wartość została obniżona o nie całe 700zł ze względu na stan tapicerki i o 200zł za stan ogumienia. Nie mam czasu na walkę o wyższe odszkodowanie, firma to jakaś tragedia, ociąga się z wypłacaniem pieniędzy, których do tej pory nie otrzymałem. W dniu, w którym miałem otrzymać odszkodowanie otrzymałem pismo o odmowie wypłaty z powodu braku notatki policyjnej informującej o winie pojazdu, który brał udział w kolizji, co jest ich obowiązkiem, aby się o nią upomnieć do wydziału ruchu drogowego. Szkoda nerwów, których i tak już natraciłem, a nie mam ochoty na jakąkolwiek walkę z nimi. Jak mam otrzymać o 1000zł więcej, a stracić jeszcze więcej nerwów to wolę odpuścić, bo nie jest to tego warte. To co otrzymam wystarczy na pokrycie naprawy. Aktualnie wygląda to tak:
https://farm8.staticflickr.com/7830/...16e3f32f_z.jpg
https://farm8.staticflickr.com/7831/...330a8963_z.jpg
Z takich grubszych oględzin to zwrotnica do wymiany z amortyzatorem, zgięty jeden górny wahacz. To było powodem wjechania koła do środka. Ogólnie wyleciało wszystko, wlatują nowe wahacze, nowe drążki, nowe łączniki, nowe amortyzatory, zwrotnica druga używka.
Z własnej kieszeni do tej pory pokryłem zakup:
- poduszki silnika Lemforder 2x
- poduszki skrzyni biegów Febi Bilstein 2x
- wentylator chłodnicy Febi Bilstein
- uchwyty chłodnicy oryginał BMW 2x
- chłodnica no-name ( jakościowo bardzo w porządku, nie mam zastrzeżeń )
Wczoraj silnik odpalił bez problemu, chodzi tak jak przedtem. Bunia wkręca się na obroty, pali od strzała. Zniknęły również drgania silnika, więc jeśli ktoś odczuwa jakieś drgania na wolnych obrotach i nigdy nie wymieniał poduszek silnika, warto to zrobić. Różnica odczuwalna, bez porównania. U mnie jeszcze były oryginalne i już miały dość. Wycena lakiernika z blacharzem wyniosła 4 tysiące, elementy po mojej stronie. W czwartek jadę po wszystkie potrzebne elementy do polakierowania i poskładania jej do kupy. W ten czas planuję oddać fotele do obszycia nową skórą wraz z podsufitką. Mam nadzieję, że na wiosnę/kwiecień będzie gotowa.
Co mnie jeszcze zaskoczyło, w samochodzie jest fabryczne webasto, o czym nie miałem pojęcia. Trzeba będzie się zainteresować tematem, aby je uruchomić. ;)
Ja to webasto wygląda w e32? W którym miejscu jest? Gdzieś aż tak schowane że nie miałeś pojęcia?
Osobiście odwoływałbym się na twoim miejscu. Zrób sobie listę rzeczy uszkodzonych, podejdź do ASO niech Ci zrobią wycenę/fv proformę. Zaproponuj ubezpieczycielowi bezgotówkową naprawę za ten samochód. Zobaczysz, że nagle cena pójdzie w górę. Ja za swoją 1wszą E32 w pierwszej fazie dostałem 1,7kPLN <sic!>. Po kilku w/w zabiegach kwota wystarczyła na zakup kolejnej sztuki. Nie odpuszczaj!
Powodzenia w reanimacji.
https://farm8.staticflickr.com/7826/...4d2266ec_z.jpg
Zdjęcie z dnia dzisiejszego. Udało się dorwać wszystkie elementy w kolorze, ale i tak idzie do lakierowania cały bok, maska i zderzak, chcę mieć w takim stanie, aby cieszyła oko. Wszystkie potrzebne elementy/plastiki kupione.
Widać wiele brakujących elementów, które oczywiście posiadam, ale samochód jest poskładany na "sztukę" metodami garażowymi. Maska nie spasowana, tam i tu trytyta itp. ;) Poskładana została z powodu przetestowania samochodu czy wszystko jest w porządku z silnikiem i czy prowadzi się jak powinna, a dwa to chciałem mieć pewność przed oddaniem do blacharza i lakiernika, żeby nie wydać kupy kasy na darmo. Silnikowo tak jak było, nie czuć w końcu drgań, zwrotnica inna, amor też. Kupiłem cały zestaw wahaczy, drążków kierowniczych, łączniki stabilizatora. Na miejsce starych amortyzatorów wleci komplet BERGH z 750i na grubej ladze, które już też mam.
Cieszy mnie fakt dorwania zderzaka z wersją ze spryskami na reflektory i halogeny, których nie miałem, a mam zbiorniczek przystosowany do tego. Dorwałem również nowe fotele w kolorze mojej skóry, czekam na preparat do czyszczenia i porobię jakieś fotki, no i udało się ogarnąć stylingi 32 18" po renowacji. Przód 225/40 8j, tył 255/40 8,5j.
https://farm8.staticflickr.com/7827/...6a87e60c_z.jpg
Auto dzisiaj pojechało do blacharza i lakiernika 30km w jedną stronę o własnych siłach, na razie nic niepokojącego. Czas roboty około 2 tygodni, ja w ten czas poszukuje tylnych amortyzatorów z poduchami i kompletuje resztę potrzebnych rzeczy. Mam nadzieję, że do kwietnia będzie gotowa.
I super. Gratulacje. Moja rada to posprawdzaj sobie zaworki, dysze w spryskiwaczach reflektorów przed ponownym montażem zderzaka. Tak samo rurki czy nie ciekną, oringi na dyszach reflektorów oraz uszczelkę zbiorniczka 61671378631. Nie używaj kompresora bo z racji wieku te plastikowe dysze lubią wyskakiwać podczas większego ciśnienia. Jak chcesz to mam osłony chrom oraz listwę w niezłym stanie do sprzedania + 300ml farby w kolorze Sibergrau do skóry z Colourlock.