Panowie wchodzicie tu w temat przebiegu ?
W niemczech jest tak że są auta co jeżdzą i mają ogromne przebiegi i są takie 3 ,4 auto w domu co stoi cały czas i wyjeżdza raz w miesiącu na myjnie i tyle .
I które lepsze ? Ta co jezdzi i ma spory przebieg czy te 3,4 w domu co stoi ?
Te co na okrągło jezdzi ma ogromny przebieg - złe bo ma np. 500 tys
Te co ma mały - po zakupie i po 2 tyś zacznie sie sypać ?
Jaki jest morał ?
NIE jezdzi sie rocznikiem i przebiegiem !!! TYLKO stanem auta ! Ale i tak nic pewnego.
Jeśi chodzi o stan kiery czy foteli bo widze że są tu na forum spece co porafią po ich zużuciu powiedzieć ile ma przebiegu? to powiem wam jeden przykład .
Mój dobry znajomy kupił w tam tym roku audi a 6 rok 2007 przebieg 180 tyś kiera i skóra ideał a jak widziałem te auto w tam tym miesiącu tragedia :apologetic:, jego żonka w przeciongu niespełna roku doprowadziła te elementy do takiego stanu jakby te auto miało z 600 tys przebiegu kiera tak podarta że szok (pierścionki) fotel spękany ,zdrapany ?
I pytam sie kumpla i co on na to ,a on miłość :RpS_biggrin: