ja mam przed liftem i tez musialem sciagac zderzak i wyciagac lampy.......jak spojrzysz z tylu lampy to zarowka do ringow akurat jest za blacha karoserii
Wersja do druku
ja mam przed liftem i tez musialem sciagac zderzak i wyciagac lampy.......jak spojrzysz z tylu lampy to zarowka do ringow akurat jest za blacha karoserii
No jest, jest, dlatego odkręca się tylko lampę i wysuwa do przodu, żeby mieć przestrzeń między tą blachą a gniazdem żarówki. W polifcie trzeba zrzucać zderzak, bo zdaje się nie da się wysunąć lampy do przodu.
A jeżeli chodzi o mojego Ringa to tak to poprzednim razem zabetonowałem, że dziś połamałem i muszę zamówić nowe z ASO :D
ha ha ha "zapinanie" pasów miro ty zboczeńcu :)
hehehe :):):)
Po dokodowaniu funkcji "tagfahrlicht" nie musisz pamiętać o światłach. Zostawiasz na pozycji auto lub na włączonych światłach. Na zapłonie zapalą się normalnie, a po wyciągnięciu kluczyka wyłączą się całkowicie włącznie z postojówkami.
Mając moduł LM2 można pokusić się o rozklejenie lampy(chyba North z forum kiedyś się tego podjął) i wstawienie ringów SMD 2. Podłączyć je jako postoje, a moduł świateł przekodować na dzienne tak jak w E60 LCI
w przed lifcie zeby lampe ruszyc tez trzeba zderzak sciagnac bo dwie dolne sroby sa za zerzakiem....
A probowal ktos podswietlic ringi wiązką lasera?
Sprawdzilem.. bialy laser jest jeszcze zbyt drogi zeby sie w to zabawic ;)