aż mnie korci by zabrać się za swoja lalunie, ale przeszkadza bardzo brak garażu :mad:
szacunek dla Ciebie za Twój zapał.
Wersja do druku
aż mnie korci by zabrać się za swoja lalunie, ale przeszkadza bardzo brak garażu :mad:
szacunek dla Ciebie za Twój zapał.
witam fajna e32 pozdrawiam ;)
Super robota! Gratuluje zapału i pięknej buni!
Nie długo dojdzie do tego że 7-ma wejdzie mi do łóżka... bo juz jest w mieszkaniu
http://img232.imageshack.us/img232/4138/dsc08676h.jpg
http://img847.imageshack.us/img847/1430/dsc08675.jpg
http://img31.imageshack.us/img31/469/dsc08677y.jpg
No i ponieżej feleczki, po vin wychodzi ze sa od nowosci na aucie (rzadkość) rozmiar tyl 16x10 et20 przod 9,5x16 et11 obecnie tyly sa poszerzone do 11cali
Na to pojda opony takie jak sa w briefie przod 225/50 i tyl 245/45
http://img863.imageshack.us/img863/345/dsc08678.jpg
Te koła w 16x11 to będzie dynamit O_o ... a co do auta w mieszkaniu to witaj w klubie;)
Sent from my Desire HD using Tapatalk
witam
temat:
komore silnika widzicie jaka jest stan okreslam na dbtroche rdzewki przy otworach i w jakis miejscach gdzie typowo ruda atakuje wiec trzeba oczyscic podem unicestwic rdze i zaprawkowac delikatnier pistoletem farba w kolorze nadwozia...
do tego rozlal sie plyn ham. jakis czas temu i zluszczyl lakier na podluznicy !!! ;( moza zrobic zaprysk przejscie i praktycznie nie bedzie tego widac bo w komorze silnika wiadomo jest na tkane i ciezko cos zobaczyc...
Pytanie brzmi:
czy malowac komore silnika ? i tak podobna robote bede wykonywal ? czy kombinowac i pryskac a to tu a to tam ? czy to nbedzie dobrze swiadczylo zeby nei bylo znowu ze ffeee malowane... ? i czym to malowac zwykla baza ?? nic nie zejdzie ??
masakra mam juz dosyc... ;/
Podejście do tematu świetne. Cale auto robi wrażenie, a felgi to nie tylko moje marzenie ;)
piekna robota :) ja bym pomalował całą przegrodę silnika bo seryjnie chyba całość była malowana. a jeśli chodzi o auto w domu to witaj w klubie ;)
Loszka, podejście do auta bardzo słuszne. Co do komory sam sobie odpowiedz. Jeśli wyciągasz silnik i masz go na wierzchu to pryśniecie komory nie nastręczy wiele kłopotu a tylko dopełni efekt zadbanego auta.
O w mordę jeża! Ostro idziesz kolego! Już kiedyś obserwowałem Twój wątek, ale trochę o nim zapomniałem. Kawał super roboty - będzie z tej 7 prawdziwa masakra. A koła poprostu miażdzą! Gratuluję! To jest jeden z tych tematów dla jakich warto zaglądać na to forum!:)