Wersja do druku
troche tam wiem co i jak ;p ale wiadomo jak jest jak sie samemu robi to wiadomo że sie zrobi po swojemu a wiemy jak jest u mechaników;p . W planach mam odme świece wszystkie uszczelki które tam będą przy okazji czyszczenie przepustynicy i kolektorai te czujniki stukowe.
A jaki powód takich prac?
Ja zrobiłem to wszystko... i auto dalej mi kuleje :D
Nie żebym Cię zniechęcał ;)
Obejrzyj sobie kolego filmiki pare postów do góry to zobaczysz ;). Ogólnie silnik strasznie mi faluje. I szukam przyczyny.Cytat:
Zamieszczone przez Kecaj
hehe, mi tylko jak jest ciepło na dworze słabo pali i nie wkęca się na obroty cosik do czasu aż motor nie złapie tempreatury, i została mi już tylko wymiana czujników stukowych, jak to nie pomoże to zrzucam 7era ze skał ;D ;D :)Cytat:
Zamieszczone przez Kecaj
To może być bolesne dla oka ;p
Ja mam jeszcze w planie silniczek krokowy, tylko muszę gdzieś pewny dostać. Jak to nie pomoże to wtedy wezmę się w końcu za ogarnięcie diagnostyki :P
Ja mam cichą nadzieje że to pomorze. U mnie faluje na zimno i na ciepło. I czasami przy starcie bez trzymania gazu sie nie obejdzie bo zgaśnie. ale po chwil jak już złapie jakąś tam temperature to zaczyna falowac
Niech to szlak!! 4 dni miałem spokój i wczoraj znów to powróciło, to samo co u ciebie na filmiku, lewe powietrze wykluczam bo pojawiło się to wczoraj nagle nie wiadomo skąd i na ciepłym silniku. Auto postało dziś w grzanym garażu i dalej to samo, z ciekawości odlaczylem klemy na sekundę i odrazu silnik zaczął pracować idealnie ale po przejechaniu kilometra znowu to powróciło
Tak na marginesie odpięcie klem nie powoduje jakiś negatywnych skutków ??. Ja walcze z tym już dłuższy czas i narazie lipa;/
Odpiecie klem nie powoduje nic złego, zresztą niech wypowie się ktoś mądrzejszy :), ale jeżeli po Odpieciu aku polepszylo się na chwilę to pewnie wina jakiegoś czujnika który wariuje, najgorsze jest to ze nawet w okolicy nie mam żadnego mechanika ani elektryka z dobrym kompem żeby mi to ogarnął tylko prędzej na forum się więcej dowiem