Kolega miał 3.0 w manualu i na trasie paliła mu około litra więcej jak moja 2,8.
Wersja do druku
Kolega miał 3.0 w manualu i na trasie paliła mu około litra więcej jak moja 2,8.
Spalanie w większych silnikach na trasie jest porównywalne z małymi pojemnościami tylko dlatego , że użyte są inne przełożenia główne, co skutkuje tym , że duży silnik ma o wiele mniejsze obroty niż mały, co znowu jest przekładane na spalanie. Sam mam e34 3.0 V8 z manualem, która na wadze pokazała 1680kg mimo że nie była zalana pod korek i spalanie średnie to 12,8 litra . Na trasie idzie zejść do 9l/100km jadąc te 80-90km/h, ale w mieście musi wszamać bo to 3 litrowy motor i trochę masy wiec 14-15 litrów łyka.
Zgadzam się z Tobą w 100% że to dwie różne epoki silników. Osobiście nie zdecydowałbym się na e38 z V8 ze względu na wyższe koszta eksploatacji.
Przyłącze sie do tematu ..ja posiadam 730i i jestem zadowolony.. Fakt że jak kupowałem odrazu miałem w planach v8 i to obojętnie jakiej wielkości byle w dobrym stanie. Kupiłbym nawet v12 jakby sie nawinęło- byle w dobrym stanie.
Moimi 3 litrami na trasie po polsce potrafi komputer pokazać średenie spalanie 9,5 litra... średnia predkość 90km/h. Potem jak na bane w D wjade to już podskakuje do 11,5 ;)- średnia predkość 120km/h ale dodam że poruszam sie znacznie szybciej niz 120 po prostu nie resetuje danych w kompie..
Po Polsce w cyklu mieszanym wychodzi mi z tankowań 12,9 do max 13,5 litra /100km.
I słyszałem też że hamulce padają z przodu w 7-kach..ja mam nowe tarcze zrobiłem już 2500km na nich i sie dopiero farba ochronna na całej powierzchni tarczy starła .. także wszystko zależy od eksploatacji!!!
Dodam że zawodowym kierowcą jestem trucka heh
Fakt że utrzymanie wiekszych pojemnosci troszke wiecej kosztuje ale nie są to sumy które powalają - a jaka przyjemność jak sie ma doła :confused: i idzie sie do garażu posłuchać v8 :)