Dzieciństwo w latach 80-tych...kto pamięta.

pepsi to bylo nawet w plastikowych zwrotnych, piorniki z wyposazeniem, strzelanie linijkami, korektory z pedzelkiem do tuszowania blędów w zeszycie, chio chips, ruska motorynka stella, walt disney przedstawia, BMX i takie samochody zabawki co puszczalem a one same jezdzily i odbijaly sie od przeszkody

Cytat:

---

Zamieszczone przez damian23zgc

Ehhh komiksy :D
A nagrywanie z radia piosenek :D magnetofony Wilga, komputer Spektrum, Atari, Commodore, potem Shneider i gra prince of persja.
Co do Rubina to mi się zapalił a Mamuśka wazonem z wodą go polewała :DDDD
I przypomniało mi się ładowanie kineskopu w czarnobiałym telewizorze :D

---

Miałem właśnie Atari 65XE bez turbo to jak po godzinie wgrywania gry (Bruce Lee czy Ford Apocalispe) nie wyszedł error to grało się przez cały dzień :) wtedy zapominałem co to podwórko :) Jeszcze wtedy byłem przekonany, że aby dobrze wgrać grę należy siedzieć cicho i sprawić tak aby nawet mucha po pokoju nie latała (każdy domownik nawet oddychał ciszej niż normalnie )

Nie wiem jak u Was ale we Wro modna była gra w Króla :) którą zawsze wygrywałem :) kopało się piłkę o ścianę ... każdy mógł wykonać tylko jedno kopnięcie piłką w danej kolejce i trafić w ścianę :)

a jak gra sie dobrze wgrywala to wyskakiwal wykrzyknik zamiast znaku zapytania :-) i pozniej byly takie gry wkladane z tylu atari i mozna bylo w kazdej chwili uruchomic bez wgrywania... pozatym rysowalosie tez na atari lub gralo, tylko to mozna bylo robic.... a kumpel mial amige......... to byl sprzet...

Cytat:

---

Zamieszczone przez olejus

Miałem właśnie Atari 65XE bez turbo to jak po godzinie wgrywania gry (Bruce Lee czy Ford Apocalispe) nie wyszedł error to grało się przez cały dzień :) wtedy zapominałem co to podwórko :) Jeszcze wtedy byłem przekonany, że aby dobrze wgrać grę należy siedzieć cicho i sprawić tak aby nawet mucha po pokoju nie latała (każdy domownik nawet oddychał ciszej niż normalnie )

Nie wiem jak u Was ale we Wro modna była gra w Króla :) którą zawsze wygrywałem :) kopało się piłkę o ścianę ... każdy mógł wykonać tylko jedno kopnięcie piłką w danej kolejce i trafić w ścianę :)

---

Ja miałem commodore c64 i tak samo niektóre gry nie chciały sie wgrywać i miałem identyczne przekonanie co Ty Paweł - kurde były czasy

jak sie to czyta co wy tu wypisujecie... normalnie szok.. wszystko takie dziwne i niezrozumiałe :( jakos nie umie sobie tego wyobrazic jak to dawiej było .. ale powiem ciekawy temat bardzo ..

komitety kolejkowe.. jak po trzy dni i trzy noce starzy stali w kolejce po Rubina.. a i tak brakło to wzięli Librę..
A kartki na papierosy, mięso, cukier... czekolada to tylko jak oddało się krew..

Ja kiedyś kartkę zgubiłam ;( maskara normalnie :D bodajże na mięso eh :D masełko słone w ogromnym bloku mniam teraz takiego nie robią :)
Oj stało się stało w tych kolejkach :D

No i to co najważniejsze w tamtym czasie czyli:

...... zakup wódeczki od 13

http://www.youtube.com/watch?v=bHgtt...eature=related

a teraz niektórych już o 7 widze nabitych jak autobus w czasie wakacji w Sopocie

zobaczymy jak pamietacie.... co bylo zamiast klawisza Enter???

Return:):)