Sebek przecież sprzedaje 745 za rozsądne pieniądze. Jest w dziale sprzedam. Rurka na pewno zrobiona, uszczelniacze też, do tego gaz LandiRenzo o ile pamiętam...
Edit by Sebek (w aucie jest zamontowany PRINS VSI).
Wersja do druku
Sebek przecież sprzedaje 745 za rozsądne pieniądze. Jest w dziale sprzedam. Rurka na pewno zrobiona, uszczelniacze też, do tego gaz LandiRenzo o ile pamiętam...
Edit by Sebek (w aucie jest zamontowany PRINS VSI).
srał gadał kto jak chciał......w limo musi być moc i V8.ten dźwięk....BAJKA.masz forumowe auta to tylko zazdrościć.....Nie wiem jak cenowo,ale w jajo nie biędziesz zrobiony.To raczej bardzo pewne auta.Bynajmnej tak powinno być.....
Po necie kraży też poradnik JAK SPRZEDAĆ bmw e65. Jak znajdę to wrzuce link. Może komuś się przyda.
Panowie ile trzeba zapłacić za e65 po FL powiedzmy 740 lub 745. Od jakiej kwoty startować, żeby nie wbić się na minę
Na tak zadane pytanie odpowiedź jest: Nie ma takiej kwoty. Możesz przepłacać za gruza, a i możesz w miarę tanio kupić sensowny egzemplarz. Najmłodsze E65 jakie teraz można kupić, będzie zaraz miało 12 lat i dużo rzeczy może klęknąć z wieku nawet w zadbanym egzemplarzu.
A wg mnie należy odwrócić pytanie.
Mianowicie:
jaki masz budżet na zakup auta?
Jaki motor?
Jaki wypas?
Long czy krótka?
ON czy PB?
bez historii wypadkowe czy obojetne
i dopiero po tych odpowiedziach i weryfikacji tym kluczem portali typu O...O czy A...O ustalisz ile musisz mieć siana na zakup.
Pamiętaj że zakup to jedno (czy najtańsze czy najdroższe) kupisz auto dojdzie do tego pakiet startowy czyli oleje filtry usterki niezauważone podczas zakupu, mody, przeróbki zakup felg itd.
przeczytaj ten temat z początku z uwaga od a do z i załóż temat w dziale kupie i tam wklejaj potencjalne oferty.
PS
na forum kilka osób chce sprzedać auto - popytaj ich może coś wybierzesz
Cześć Schmeichel,
Wszystko zależy od tego jakie są Twoje możliwości finansowe.
Znajomy długo szukał rozsądnej e66 745d, oglądał co najmniej 3 egzemplarze na żywo, kilka innych odpadło już po analizie historii po VIN-ie lub rozmowach.
Koniec końców, po kilkunastu rozmowach z mechanikami i ponad roku szukania, odpuścił 745d i wziął poczciwe 730d.
Wszyscy mu odradzali 745d.
Jeśli masz kasę i zaufanego mechanika to bez obaw możesz brać nawet lekko kulejący egzemplarz - jeśli jednego lub drugiego brakuje to później może nie być śmiesznie.
Ceny są rozbierzne, tak jak pisze Damned1 nie ma takiej kwoty. Musisz jechać z kompem ,przyjechać się autem porządnie ,popatrzeć , wypytać. Fajne są 730i ale bardzo mało ich jest na rynku.
Chodzi pewnie o to że niema e66 745d tylko e65 ;P bo w Longu one chyba nie występowały :)
w tym cały problem, ceny są mega różne, siódemki bez historii bym raczej nie kupił. Budżet na chwile obecną to 26 tys ale spokojnie auto chce kupić na wiosnę, kwiecień, maj. Wtedy będę miał około 50-55 tys silniki tylko benzynowe
740 lub 745 czyli 4.4 ( 320 koni ) i w sumie ta by mnie interesowała najbardziej. Prawda jest taka, że obecnie szukam e32 lub e38 lecz powoli rozważam e65/e66
Mechanika to ja mam więc z tym jest bdb
Macie rację, sprawdziłem i rzeczywiście w e66 oglądał 730ld, a 745 które było w full opcji nie było longiem.
Ostatecznie i tak kupił e65 730d w full opcji.
Rozważam kupno e65/e66. Intersuje Mnie wersja 6.0 lub 4.8 o oznaczeniu 750 ? Czy to dobre wybory ? LPG mile widziane. Jakieś sugestie ? Czytałem że to chyba najlepsze silniki w tych autach.
V12 to raczej dla kolekcjonera... w dodatku jest na bezpośrednim wtrysku paliwa i (chyba) nie ma dedykowanych instalacji pod ten silnik. Natomiast n62b48 ma doskonałe osiągi i bezproblemowy montaż lpg i w niego bym celowal
Jakikolwiek serwis przy n73 jest dużo wygodniejszy niż przy n62 [emoji16] (może nie dla portfela, ale dla serwisujacego) a jeśli chodzi o gaz... No to co to za siódema w gazie [emoji16]
Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka
Zabawna ciekawostka z wczoraj.
Poleciłem jakieś 3 lata temu koledze przedliftowe 730i jako wygodne i tanie w eksploatacji auto. Z jednym zastrzeżeniem - ciężko takie kupić, a jeszcze trudniej sprzedać.
Tanie w eksploatacji było, w zasadzie nic się nie psuło, oprócz jakiś 2 czy 3 duperelek.
I teraz próbuje sprzedać. Masakrator. Oglądacze, narzekacze, szukający 20 letniej igły z przebiegiem 200+ za 20k. Czepiają się o wszystko. Spece z miernikiem - sprawdzili że drzwi z lewej były malowane, to już dziękują, do widzenia. I wszystkie inne rodzaje.
Ale wczorajszy typ rozbił bank. Popatrzył, przejechali się, nie kupił. Dlaczego? Śmierdziało mu, że nie ma żadnych błędów. Sugerował, że kolega zrobił jakiś wałek żeby idrive nie walił błędami. "Wszystkie inne miały jakieś błędy, a tu nic się nie wyświetla". Wesoło.
Ludzie są debilami, przecież to najmniej kosztochłonny silnik i jeszcze idealny do lpg...
No ale nie było żadnych błędów, to mu śmierdziało przekrętem xD
Wystawiłem swoją za spore pieniądze bo fajna jest ale jak narazie to chętni wezmą jak im z 25000 cebul dopłacę :). Chyba zostanie w rodzinie. Nie poradzisz.
Jeżeli wg Ciebie to co znalazłeś i wkleiłeś łapie się w kategorii poradnika jak sprzedać auto, to muszę przyznać, że to dosyć osobliwa definicja poradnika.
Poświęcenie czasu i energii na szukanie takich "porad" jest, wg mnie, tak samo efektywne jak treść zawartych w nim porad.
Post został usunięty.
Nie wydaje mi się żeby tego typu porady pasowały do forum 7er.pl.