Zamieszczone przez marcindrift
Narazie jesteśmy na etapie projektowania przedsięwzięcia - pod e23 i e32 naraz. Wymiary komór, punkty mocowań, kąty, rozkład mas, materiały łączeniowe, komputery, połączenia elektr itp ... nic na pałe.
Osobno elektronik rozkminia jak spasować zegary i immo. Skrzynia zostanie A-6b, chyba że flanszę się przerobi i podepnie M-6b od m60b40(?) Zobaczymy.
Panowie, nie taki znowu ósmy cud. Przeciętny Kowalski jest w stanie wpakować 5.0 V12 do e30, więc mechanik z doświadczeniem, wiedzą i sprzętem poradzi sobie i z tym. To poprostu będzie ten sam silnik z wiązką, skrzynia, kompami i systemami, ładnie opakowany w e23/e32 zamiast e65. Ja tu filozofii żadnej nie widzę. Fakt, jest to jeden z trudniejszych projektów jakie robiliśmy, ale nie jest nie do pokonania. Jak ktoś nie rzeźbił własnoręcznie tylko studiował pierdoły z googlemechaniki to może się zachłysnąć :028: Pozdrawiam.