Auto do użytku codziennego

Wersja do druku

Pokaż 40 postów z tego wątku na jednej stronie

03-02-2010, 13:04
Jey

Nie ma co ukrywać, żeby przewieźć 3 normalnych chłopa po 90kg/szt, w wygodnych warunkach, to tylko jakiś van co ma 3 osobne fikołki. Na kanapie, choćby to było L7, to na szerokość i tak będzie im ciasnawo. A czy kolega kupi sobie passata, 100, omegę czy coś innego, to będzie im po prostu o te kilka cm ciaśniej lub luźniej. Jak ma być na prawdę wygodnie, to dołożyć kilka stówek i kupić za 3500zł Espaca II generacji. W przedziale 3-4 tyś jest kilka sztuk- coś w miarę zadbanego powinno się znaleźć. Np. ten http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5901802

A jak nie to już pisałem: Żuk :D
03-02-2010, 13:06
xsilver

Jeżeli budżet wyższy, to i o B4 możesz pomyśleć - ale to trzeba mieć od 5tyś.

Było np. coś takiego :

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11301257
09-02-2010, 20:32
amato

Co szanowne grono sądzi o wyborze: Ford Scorpio '95 z silnikiem 2.9 Cosworth - Pb (bez LPG)...?
09-02-2010, 23:27
Słowik

Auto samo w sobie ciekawe i dobrze jeżdżące, ale potrafi być bardzo kosztowne...
Przede wszystkim bardzo usterkowy automat, a i silnik nie jest wolny od wad, no i trzeba się liczyć ze zużyciem paliwa na poziomie 16-17l/100km w mieście ;)
Tak więc nie wiem czy to takie dobre auto na dojazdy do pracy...
Ale tak poza tym, to za 3000 zł to ty dobrego Coswortha nie kupisz.Raczej będzie to skarbonka bez dna...
10-02-2010, 00:59
Jey

Cytat:

Zamieszczone przez Słowik

Auto samo w sobie ciekawe i dobrze jeżdżące, ale potrafi być bardzo kosztowne...
Przede wszystkim bardzo usterkowy automat, a i silnik nie jest wolny od wad, no i trzeba się liczyć ze zużyciem paliwa na poziomie 16-17l/100km w mieście ;)
Tak więc nie wiem czy to takie dobre auto na dojazdy do pracy...
Ale tak poza tym, to za 3000 zł to ty dobrego Coswortha nie kupisz.Raczej będzie to skarbonka bez dna...

Sama prawda. Można się pokusi o takie auto, ale na pewno nie w tych pieniądzach
10-02-2010, 18:21
amato

Może którykolwiek, spośród szanownych kolegów forumowiczów, jest z Tarnowa i mógłby obejrzeć konkretny egzemplarz?
11-02-2010, 11:42
bitek-bitek

Cytat:

Zamieszczone przez amato

Co szanowne grono sądzi o wyborze: Ford Scorpio '95 z silnikiem 2.9 Cosworth - Pb (bez LPG)...?

Opisze Ci to auto z poziomu użytkownika, miałem Scorpio prawie 2 lata póki go nie rozbiłem.

Auto wygodne, mięciutkie, mega wygodne fotele, tylna kanapa jak wersalka, 3 osoby siedzą wygodnie bez scisku.

Co do silników to ponad 200 konny cosworth to wysilony motor, paliwożerny, jest też 2,9 który ma coś koło 160 koni to trwała jedostka. Oba są dość paliwożerne spalanie na poziomie v8 4,4 albo i lepiej ( gaz ). Bardzo fajnym silnikiem jest 2,3 trwały i dośc tani w eksploatacji. Pod żadnym pozorem nie kupuj 2.0 16 V, 8 V będzie lepszym i trwalszym rozwiązaniem.

Skrzynie automat jak każdy automat jak kupisz dobrą zadbaną to będzie latała.

Ja miałem wersje MK II po liftingu, nie jest tak awaryjna jak wieloryb MKIII a oprócz zewnętrzengo poszycia nie wiele się różnią.

Jak chesz scorpio to kup zadbaną wersję MKII z silnikiem 2.0 8 V + gaz, nie do zajeżdzenia.
11-02-2010, 16:51
sylwek7

Idąc tym tropem - Opel Senator

Kłopot w tym że to juz wiekowe auta i korozja nie oszczędza.

3.0 24V da wiele radości :)
11-02-2010, 19:14
gierobiala

Cytat:

Zamieszczone przez sylwek7

Idąc tym tropem - Opel Senator

Kłopot w tym że to juz wiekowe auta i korozja nie oszczędza.

3.0 24V da wiele radości :)

A jak przydzwonisz nawet delikatnie to trzeba będzie zezłomować bo części,o ile je dostaniesz,będą kosztować majątek..
11-02-2010, 19:25
sylwek7

Cytat:

A jak przydzwonisz nawet delikatnie to trzeba będzie zezłomować bo części,o ile je dostaniesz,będą kosztować majątek..

Całkowicie się zgadzam :)

Nie tymi jednak kryteriami myslę kupujac samochód :cool:

Pokaż 40 postów z tego wątku na jednej stronie