Wersja do druku
Może coś w tym faktycznie jest ?
Mam kolegę, który wcześniej miał e32 730 m60 w manualu a teraz zmienił na e38 740 4.4 bez vanosa - i mówi, że tak jak jezdzi normalnie (trochę miasta, trochę trasy, dość dynamicznie ) - to 4.4 pali mu tyle samo, a czasami mniej niż 3.0.
Chyba pora się zastanowić czy robić swapa na 4.0 czy nie lepiej na 4.4 :)
4,4 ze sprawnym vanosem w manualu będzie paliło jeszcze mniej. A sprawny vanos to nie %%% z podpięcia do kompa bo to co tam wyświetla czyli te 98,4 czy 98,7, 99,2 to nie jest sprawność vanosu tylko kąt zadany nastawnika vanosu i te stopnie nie mają nic wspolnego z procentem sprawności vanosu.Cytat:
Zamieszczone przez xsilver
Ja mam moje 16,5l/100 srednio. I moglbym to spalanie jeszcze ograniczyc, lecz skapcy placa zazwyczaj 2 razy. Dlatego nie chce za ubogiej mieszanki. Lecz 35 Pln na 100km nie jest drogo w porownaniu do diesla. W Niemczech dochodzi do tego 1,5 razy wiekszy podadek drogowy za diesla. Z tychze powodow nie przesiadl bym sie 7er na diesla.Cytat:
Zamieszczone przez p3xeon
tak - 16,5 ltr to jest jak najbardziej realny wynik
Niemieckie tablice = niemieckie podatki. Tam faktycznie kłopotem sa obłożenia finansowe :/
A co ma do niskiego spalania uboga mieszanka? Mój BRC palił 15-16, 17-18, w trasie jak go nie cisnąłem potrafił zejść do 12. A i tak jeździł na ubogo bo ta instalacja nie dawała rady przy motorze 4,4.Cytat:
Zamieszczone przez Greg38
16,5 to jest realne spalanie ale wcale nie najniższe jakie możemy osiągnąć dla tego motoru, choć i tak zadowalające i mnie także takie satysfakcjonuje.
Chodzi o to że można osiągnąć mniej mając na prawdę dobrą instalację gazową a co ważniejsze założoną przez kogoś kto wie jak to zrobić a nie tylko mu się wydaje że wie.
Ano troche ma np. poprzez ustawianie czasu wtrysku a tym samym mozna ograniczyc ilosc wtryskiwanego paliwa. Co za tym idzie - ubozsza mieszanka - mniejsze spalanie.
Styl jazdy to oczywiscie inna historia.
Zakładamy że auto i instalacja jest sprawna w 100%.Cytat:
Zamieszczone przez Greg38
Jestem pewny że auto Nikosia było sprawne a instalacja już na pewno dopieszczona na 100% i nie sądzę żeby modelował coś z czasami wtrysku żeby zaniżyć spalanie a co za tym idzie żeby jechał na ubogo, gość raczej nie wygląda na takiego który chce robić remont silnika w swoim aucie i gdyby tak było to na pewno by nie pozwolił komuś obcemu czyli mi, katować swojego auta na ubogiej mieszance.
jak bym sprawdzil katalizator u mnie spalanie oscylowalo w granicach 17-20
niewazne jak jezdzilem czy lekko czy ciezko, wreszcie urwal mi sie katalizator i auto chodzilo jak zsyp na smieci wywalilem dwa katalizatory zostaly puste puszki i spalanie mam 14-17
Mowa tylko i wylacznie o spalaniu w miescie.
Silnik m62b35 z automatem opony 235 tyl 255
Jak sondę odepnie lub da jej emulację to być może... w praktyce: ECU benzyny tak dowali mieszankę że na za ubogiej będzie palić więcej niż na ustawionej bogato.Cytat:
Zamieszczone przez Greg38
Optymalne spalanie przy sekwencji jest na prawidłowo ustawionej mieszance.
Pozdrawiam
Nie jest tak do końca. Poza tym adaptacja też ma swoje granice.
Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż by się mogło wydawać - jeżeli jest lpg, to nie dość, że silnik i sterowanie muszą być sprawne w 100%, to jeszcze instalacja musi być prawidłowo dobrana, dobrze założona i dobrze ustawiona - a to się rzadko zdarza.