Moja 728 z 2001 roku na sekwencji Bigasa pali po miescie praktycznie ciagle ok 27-29 litrow gazu i powiedzialem sobie ze to ostatnie auto z gazem. Za instalke wywalilem jak prawie za prinsa w Polsce i bylem juz u wielu fachowcow lacznie z bardzo polecanym gosciem z wawy co specjalizuje sie praktycznie w bigasie jak bylem w POlsce i nic nie pomoglo. PO trasie do Polski srednio 160-180 spalala ok 18 litrow. Ostatnio wiecej jezdze na benzynie niz na gazie bo wychodzi tyle samo a nawet mniej. I jak tu sie dopiero nie wkurzyc :razz: