Dzieki napewno sie przyda! ;)Cytat:
Zamieszczone przez xsilver
Rozkodowalem VIN i okazuje sie ze dawca ma nawet szpere! :hihi:
Taki dodatkowy, niespodziewany, ale mile widziany bonus. :cool:
Wersja do druku
Dzieki napewno sie przyda! ;)Cytat:
Zamieszczone przez xsilver
Rozkodowalem VIN i okazuje sie ze dawca ma nawet szpere! :hihi:
Taki dodatkowy, niespodziewany, ale mile widziany bonus. :cool:
Tak Jarek jest osobny zbiorniczek i tak samo bylo w obu moich poprzednich e34 525i jak i w kolegi e34 530i.Cytat:
Zamieszczone przez jarek88
Co do przekladki to wiem, ze strace komfort i wygode jazdy z automatem, zwlaszcza po miescie i np podczas parkowania, podjezdzania pod gorke.
Przez ostatnie póltora roku przyzwyczailem sie do zalet tego rozwiazania, ale nie ukrywam, ze jednak jak dla mnie automat ma wiecej wad niz zalet.
Brakuje mi recznego zmieniania biegów i wczorajszy zakup tylko mi przypomnial jak fajnie jezdzi sie z manualem. :D
Sprzegielko, wajcha, biegi, hamowanie silnikiem,pelna kontrola nad autem, zwawsze przyspieszenie i duzo mniejsze spalanie! Wszystko na + :P
widze że oszalałeś na punkcie manuala ok każdy luubi coś innego ja też tak uważałem dopuki nie przejechałem sie automatem mi wydaje sie ze do 7er automat jest super sprawą
ale nadal nie dowiedziałem się czemu angol w manualu ma osobny zbiorniczek do wysprzęglika? czy w angolu wysprzeglik jest umiejscowiony po prawej stronie skrzyni biegów? tylko wtedy widziałbym sens tego zbiorniczka.
E tam - "zapiąć dwa i przejść pełnym ogniem przez rondo" - bezcenne ;)Cytat:
Zamieszczone przez jarek88
Wiadomo, że automat wygodniejszy (manual czasem męczy w korkach - 1,2... 1,2...) - ale radość z jady, kontrola na autem - bez porównania. No i w zimie można się pobawić do woli :]
xsilver, fakt no ale to 7er ja chyba głupiej na punkcie tego auta i do ciekania bokami prze rondo nabyłbym e34m5 :D to dopiero jest jazda :]
Masz rację - ale np. moje e32 po swapie na b40 będzie ważyć tyle co Twoje m5, długości ma o 16cm więcej (ale to za sprawą bardziej wystających zderzaków), a rozstaw osi jest niemal identyczny (chyba 5cm różnicy) - więc przy odpowiednim zawieszeniu będzie tak samo dobrze bokiem jeździć jak e34 ;) Będzie nawet lepiej - bo rozstaw kół (zarówno przedniej jak i tylnej osi jest większy ) :D Ale to tylko teoretycznie ...
Żeby nie było - nie popieram tego i nie robię.
Przy odpowiednim zawieszeniu e32 jest zwinne i o dziwo bardzo fajnie się prowadzi ( jak na taką loszkę) ale do zwinności e34 m5 będzie mu wiele brakować - porównuję swoje ex e32 z ,,modami'' w zawieszeniu do ex e34 M5 kolegi,które miałem okazję poznać :DCytat:
Zamieszczone przez xsilver
Ów krótszy rozstaw osi będzie na pewno in plus dla M5 na precyzyjność prowadzenia i szybkość reakcji,za to w samym ,,ślizgu'' e32 będzie nieco bardziej ,,ospałe''.
Inna sprawa że porównanie jest trochę bez sensu ,ponieważ każdy użytkownik dobiera sobie indywidualnie komponenty w zawieszce wg upodobań,opinii itp
Lepsze było by porównanie ,,zglebionych'' e32 w różnych setupach, bo każdy będzie pracował inaczej :)
Pozdrawiam ;)
ciah, moja wypowiedz miała na celu stwierdzenie że moim skromnym zdaniem e32 nie jest do latania bokiem (nie dlatego ze sie nie da ,ale że jej nie przystoi) porównanie z e34m5 wybrałem nie bez powodu bo wiadomo seria M jest stworzona do różnego rodzaju zabaw z autem i dlatego wybrał bym m5 do zabaw na rondzie
Robi się małe OT ;)
może skończmy juz temat ciekania bokiem albo zakładamy nowy temat i pogadamy dalej?