Trafna wskazowka- sam w swojej E39 4 razy tarcze przod zmienialem z powodow takich jak tym temacie a powodem calego zamieszania byly wlasnie tylne tarcze ;)
Temat przerabiany wielokrotnie i różne opinie. U mnie było tak, że kupiłem nowe tarcze Valeo. Po wymianie dalej to samo, więc szybko kupiłem tarcze ATE. Po wymianie to samo. Koła wyważałem kilka razy i nie pomogło. W końcu kupiłem dolne wahacze do przodu i jak ręką odjął. Wg mnie, w pierwszej kolejności trzeba sprawdzić wyważenie kół u naprawdę dobrego fachowca, później tarcze-jak słabe to wymienić , na końcu wahacze. Zaznaczę, że jeździłem na stację diagnostyczną, szarpali sprawdzali i żadnych luzów nie było. moim zdanie zbyt ciężkie auto, żeby się poznać. Wiele razy przekonałem się o zużytej części jak już ją zdemontowałem.
oki wiec tak
napisano zebym sprawdzil:
można by sprawdzić:
* drążek środkowy SPRAWDZONE OK
* podpory drążka środkowego SPRAWDZONE OK
* łożyska amorków SPRAWDZONE OK
* amorki SPRAWDZONE OK
DO TEGO nie wytrzymałem i wymienilem tarcze na nowe+ klocki, wszystko oczyscilem z rdzy do zera,
wahacze byly wymieniane tak jak pisalem kompletne, po 2 z kazdej strony,
powiem tak....po zmianie tarcz jest minialnie lepiej ale z zaznaczeniem slowa "minimalnie" juz sie cieszylem....ze jest ok...ale jak auto po pobycie na podnosniku, bylo jeszcze nie do konca opadniete to bylo OK ale po kawalku drogi znow lipa.....zastanawiam sie czy nie wymienic amorkow....ale bylem na 3 stacjach diagnostycznych i wskazania amorkow wachaja sie miedzy 64% a 71% co zaklad to inny pomiar, ale to i tak nie jest zle....ehhh
ale jak juz wsadziłem tyle sianka powiedzialem ze sie nie poddam....
tarcze to ATE z gory odpowiadam na pytania....
no wlasie mam okazje wziasc kompletny zawias h&r, z amorkami, ale z powodu mojej zlosci na bunke odkladam zakup zawieszenia....juz przez chwile zaczełem sobie tworzyc teorie ze moze jak by bylo sztywniej bylo by lepiej ale to takie glupie rozkminianie w glowie,
Lozyska przednie i tylne OK?
Tarcze tylne OK?
Zmieniales komplet kół czy tylko przednie?
Luzu na maglownicy nie ma?
Dokrecenie amorkow u dołu sprawdzone?
Już nie mam pojęcia co może byc innego!
Az mnie korci by samemu móc to sprawdzić... :D
też tak miałem, identycznie, wymieniłem:
-wahacze przednie (góra dół)
- wahacze tylne (banany)
- tuleje wahliwe
- drążek środkowy
- tarcze z przodu
i..... dupa, co się okazało (dzięki kolegom z forum) pierścienie centrujące felg trzeba było zakupić ;] a przed zakupem mówiłem że to na pewno nie to bo felgi oryginalne itp. itd. ale jak zmierzyłem piastę i felgę to już mi mina zbladła :) plus jest tego taki że mam nowe zawieszenie :)
Miałem te same drgania w tym przedziale i tak po wymianie sprężyn ustąpiły ale czy to sprężyny nie wiem, nawet w to wątpię.
Wiem jednak na pewno że zmienione były sprężyny obie strony, wyciągnięty mcpherson, zdjęte zaciski z tarcz (myślę że przyczyną były tłoczki) i z powrotem złożone poskręcane na maxa.Nie wiem czy to w czymś komuś pomorze ale u mnie pomogło a zamiar był tylko wymienic uszkodzoną sprężynę, 2w1.:-D
P.S. sprężyny JAMEX -35mm Jest ok
tez mam tai problem nie wiem co jest
wymieniłem drążek .końcówki,wahacze , tulejke teflon,piasty,pierścienie centrujące,wyważenie kół, i nadal to jest
Ja miałem rozp.....ne całe przednie zawieszenie (4 wachacze,drazek środkowy,końcówki i laczniki),wszystko jeszcze ori z '99r! Telepalo mi kierownicą miedzy 90-110km/h a w dniu dzisiejszym po wymianie wszystkich w/w czesci trochę mniej telepie, ale w przedziale 120-130km/h....
I znów landara do góry :/