Zamieszczone przez
coboss
Absolutnie nie potwierdzam. Ni diabła jest nieusłuchane. Miałem kilka tylno napędówek, kocham tylny napęd, kocham drifting ale tym autem się męczę okrutnie, bardzo ciężko się nad nim panuje bo jest za duży, za ciężki i w ogóle ZA :)
Nawet dzisiaj po odśnieżałem trochę parkingi pod marketami i dopiero po 10 minutach walk udało mi się w miarę płynnie jeździć bokiem, toporne jest to auto nie daje aż tyle frajdy z zabawy co mniejsze odpowiedniki które wręcz pod to zostały stworzone. Za to wchodzi na ambicję ;)
PS. Masz może manualną skrzynię? Zapewne daj to dużo lepszą kontrolę przy drifcie niż automat.