Doświadczenia nie mam, ale na chłopski rozum myślę, że raczej będzie bardziej twarda, a nie że będzie stała wyżej.
Wersja do druku
BMW e39 m62 97r, nie mogę się połączyć inpa z żadnym modułem (pa softem tak). Dodam że mam kabel od viaken usb. Czy potrzebuję kabla z rs232 ?
To jest tak, że z m54 , m52 itp łączy się inpa bezproblemowo. Z m62 jest problem
Nie miałem problemu z połączeniem się z m62. M60 zdarzało się zrywać komunikację, ale z nowszymi już problemu nie mialem.
Używasz tej samej przejściówki ads-obd do pa-soft?
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Tak. Przejściówka ta sama, czyli kabelek USB od viakena powinen współpracować z m62 z 97 roku ? Jakiej wersji inpy użyć ?
Ja od kilku lat używam cały czas tej:
https://7er.pl/showthread.php/46844-...którym-pracuję
Nie miałem problemu z M62 i M62TU.
Jedynie w przypadku M60 potrafił zrywać komunikację. Poprzez ICOM tego problemu nie ma
Mam problem z mają e38 , mianowicie mam mokry dywanik od strony kierowcy , szyber dach drożny . Wie ktos gdzie znajduja sie odpływy wody ? Zauwazylem ze woda leci z gory obok uchywytu podnoszenia maski ? jest tam jakis odpływ ?
A szyba czołowa jest oryginalna?
Odpływ szyberdachu z przodu kończy się pod uszczelką szyby czołowej. Nad szybą.
tak jest orginalna
dodam ze rozebrałem górny boczny slupek ten gdzie jest poduszka powietrzna, i bylo mokro . bylem pewny ze przyczyną jest szyberdach , poprzedni wlasciciel zakleil odpływ silikonem. wiec cos musialo byc na rzeczy. . krople wody widac na bocznym plastiku obok rączki podnoszenia maski.
Od odpływu z szyberdachu do odpływu w górnej części szyby czołowej pod uszczelką, idzie gumowa rurka którą wędruje woda, żeby ją obczaić musisz odchylić podsufitkę, mi raz przytkała się ta rurka, efektem było mokro pod nogami kierowcy i nieraz przy większej ulewie mokry słupek, postanowiłem ją udrożnić a przy przetykaniu zeszła z elementu na który jest nałożona, i tak okazało sie przy wymianie szyby że było tam tyle syfu że woda nie miała szans gdzie odpływać i lała się do środka. Odpływ udrożniony a dywan i tak wymieniałem razem z całym wnętrzem i mam sucho. Obadaj tą rurkę albo odchyl podsufitkę na tyle żeby dało się tam patrzeć i lej wodę do odpływu w szyberdachu.
Czy uszkodzona poduszka silnika może powodować drgania podczas jazdy w zakresie 80-100 km/h ?
Cala buda drzy czy kierownica?
Kierownica, fotel pasażera chyba tez
Jak kierownica "wali konia" to drgania sie beda przenosic. Musisz szukac winowajcy w przednim zawieszeniu lub kolach. Osobiscie nic nie doradzam gdzie bo to w E38 temat rzeka i przyczyny bywaja rozne.
A no właśnie. Trzeba rozkręcać
Opony nowe, felgi proste. Przezuce letnie niebawem i będę wiedział na 100 pro.
Nexeny. Nigdy nie miałem z nimi problemów.
A no to wszystko jasne. Nexeny to świetne opony lecz mają tylko jedną wadę. Opisywane już to było tu na forum z rok temu. Problem z nimi taki ,że po postoju kilku godzin odkształcają się (splaszczają od podłoża ) i potrzebne jest przejechanie kilku kilometrów aby nabrały znów swojej okrągłej formy. Też to przerabiałem z Nexenami. Szczególnie podatne są na to te z oznaczeniem XL. Zmienisz koła na letnie i po problemie ....no chyba ,że też masz nexeny albo inne chińskie......wiem wiem, Nexeny są koreańskie i są naprawdę bardzo dobre ale są tak mocno wzmacniane oplotem drutów ,że właśnie bardzo szybko się odkształcają.
Jak byś po jezdzie zostawił auto dzwignięte na podnośniku i na drugi dzień go opuścił i jechał to wszystko byłoby wzorowo. Taki urok szczególnie w cieplejsze dni.
P.S. @ADASIO :Adam nie bój nic. Będzie dobrze :music:
Jeżdżę na nich dzień w dzień od roku. Myśle ze to nie to. Uważam, że nexen to w miarę dobra marka. No ale o tym oplocie itp warto było poczytać.
Uwierz mi ,że to to. Ile kilometrów jedziesz od startu po postoju ?
36 km do pracy. Postój 2-3 h przejazd 3-5 km. Postój 5 h. I do do domu 36 km.
Hmmm No to jednak trochę jest km. Jeżeli nie ustąpi na innych kołach to obstawiam banany
Gdzieś w tych tematach jest dużo na ten temat https://7er.pl/search.php?searchid=35393
Tuleje bananów zmieniałem dość nie dawno na lamfordera. Dużo jeżdżę a pamietam, że na początku wymieniałem końcówki drążków, w miedzy czasie łączniki stabilizatorów, amory, łożyska gniazd, wspornik na drążku środkowym(taki krótki). Nie wymieniałem tylko drążka środkowego nigdy, czy one się psuły ? Czy to taki objaw ?
Oj psuły się psuły. Ja osobiście w obu e38 co miałem drążki środkowe wymieniałem. Dostają luzu na tych sworzniach ,szczególnie na jednym. Czyli idzie wiosna i masz co robić. :heh:
Tam właśnie tak jakby był delikatny luz, taki krótki element prostopadły do drążka środkowego.
BMW żadnych luzów nie toleruje ,ale to już pewnie wiesz więc wszystkie musisz wyeliminować. Inaczej tego nie widzę :)
@miro
a ja do G11 dostałem letnie Nexeny :/
Ja jezdziłem w e65 w lato na Nexenach i byłem mega zadowolony. W Frankfurcie w salonie BMW nowe stały na Nexenach. To mnie wtedy przekonało ,że warto spróbować.
Ja też miło wspominam Nexen.Mimo ze były stare i zjechane to ML jechał na nich jak po sznurku.
Ok. Wszystko jasne.
Kończymy ten OT.
[emoji106]
Panowie glupia sprawa, skonczylem odbudowe kolejnej e38 i drazni mnie pewien szczegol. Z kazdym odpaleniem samochodu wyswietla mi na navi menu zmieniarki a nie komputera. Trzeba przelaczac za kazdym razem. Nic nie dokladane nic nie przerabiane. Bylo tylko dem-zam. Moze ktos pomoze?
Problem rozwiązany. Tylni krótki wahacz miał spory luz. Pytanie kolejne, czy ten panel jest z polifta ? https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...9b6ce9e802.jpg
Ale brudno :D
Trafiła się kanapa grzana tylna, czy przełączniki są poliftowe ?
Wiem czemu sie zastanawiasz, bo po lifcie zmienili regulacje przednich grzanych. Tylne przed i po byly z pokretlami, wiec moze być po lifcie.