Krzywy jesteś niereformowalny, ale przecież nie o to tu chodzi.
Czy my Ci dokuczamy, że jeździsz swoją e38 na co dzień ????
To przestań się nas czepiać i szanuj nasze zdanie, jak my szanujemy Twoje.
Wersja do druku
Krzywy jesteś niereformowalny, ale przecież nie o to tu chodzi.
Czy my Ci dokuczamy, że jeździsz swoją e38 na co dzień ????
To przestań się nas czepiać i szanuj nasze zdanie, jak my szanujemy Twoje.
Ze słów które tu padły wynika że jeśli jeździmy swoimi 7er na co dzień, to nie szanujemy aut, mamy je jako zwykły samochód, nie dbamy itp. Co innego Wy. Chuchacie, dmuchacie i jesteście idealni. To nie jest zdrowe podejście.
To jest samochód - służy do jazdy.
nie rozumiem tej jałowej dyskusji odbiegającej znacząco od tematu...każdy używa swojego auta do tego do czego chce...jeden do jazdy, drugi do wożenia ziemniaków a trzeci do patrzenia ..... moje auto - moja sprawa...jak ktoś chce niech sobie postawi i kilka 7er w garażu i ogląda, albo je zmienia co godzinę... kolega szuka wozidełka za małe pieniądze wiec w tym mu pomóżmy... skoro chce jeździć czymś innym a nie 7erem to znaczy ze ma taki czy inny powód czy po prostu takie widzimisię...
Jako auto do wszystkiego to szczerze mogę polecić Omegę B Kombi, ale tylko 2.0 16V. W tym silniku praktycznie nie ma co się psuć. Jeździłem tym autem jako przedstawiciel przez pół roku. Niesamowicie pakowne ( po złożeniu tylnej kanapy wchodzi materac, na którym można się wyspać ). Z zamontowaną prostą instalacją LPG paliło mi to w mieście ok 11 litrów. Blacha się trzymała i to całkiem nieźle. Jedyne co to czasem czujnik wałka lub wału może zaprotestować ( ale wymiana rozwiązuje sprawę ) i łożyska w tylnych kołach. Części od ręki dostępne praktycznie wszędzie. Zimą ciepło, dość szybko się nagrzewa. No i RWD ( ja nie raz zaglądałem na tor na Wyrazowie i mimo paru katuszy nic auty nie było ). Za to dobrego słowa nie mogę powiedzieć o wersji 2.5 V6 ( ktoś tu wspominał ), ale może ja trafiłem na taki wrak. Częstą bolączką są uszczelki pod głowicami i uszczelki pokryw zaworów ( są plastikowe, duże i bardzo szybko się odkształcają - pomaga wymiana na "amelinowe" z Vectry V6 ), zasmarkana odma, czujniki wałków i wału, immo i dużo innych ( i to nie tylko moje spostrzeżenia, ale forumowiczów na forum Opla ). Peugeot 406 jest też bardzo przyjemnym autem. Ja miałem wersje 2.0 16V ST i złego słowa nie powiem. Części nie drogie, o rdze nie ma się co martwić bo blacha jest w pełnym ocynku. Mój brat ma 1.9 TD i sprzedać nie chce. Mało pali, części przystępne cenowo i mało awaryjne. Ewentualnie jak mniejsze to Astra II 1.6 16V, 260tyś km, przez rok zrobiłem ok 20tyś i tylko filtry i płyny ustrojowe. Małe, sprytne, żwawe i niewiele palące autko.
P.S Teraz mam E39 i przez pół roku naprawiałem więcej usterek ( na szczęście niegroźnych dupereli ) niż w Peugeocie, Astrze i Omedze 2.0 16V razem wziętych ( ale i tak ją lubie :) ) Jedynie Omega 2.5 V6 mnie wykończyła nerwowo :D Pozdrawiam.
Tylko że nia astry II,ani 406,ani e39 nie kupi za 3 000zł. A co do omegi to uważam że najlepszym silnikiem jest 2.0 8V
Jeździłem Omegą 2.0 16v przez 3 lata i jedyną rzeczą jaką wymieniłem był termostat. Spalanie LPG średnio 11.5l więc wynik dobry, o blasze nie ma nawet co dyskutować...
Natomiast 2.5 V6 to totalna porażka, kilku znajomych miało i każdy wieszał psy na tym silniku, jeżeli ktoś mówi, że nie miał z nim problemów to albo miał MEGA dużo szczęścia albo jeszcze wszystko przed nim.
Omegę mogę polecić z 2 względów: wygoda i koszty eksploatacji.
2.0 8v to wyprzedzanie jest niemozliwe,a w 2.0 16v co chwile czeba oleju dolewac. Ja mialem z 4 v6 kazda meczona bokiem, w miescie i w trasach. W kazdej robilem pokrywy i cewke. Poza tym narzekac nie moglem. W jednej urwal sie silnik a pozniej panewka,ale to juz ze wzgledu na ciezkie warunki eksploatacji :D
tequila, powiem ci że ja od roku jeżdżę 2,5 V6 ze zwykłym lpg na "śrubkę". Fakt, z instalacją musiałem trochę powalczyć, zregenerowałem sobie reduktor i lata, czasem strzeli jeśli się odpala na gazie, ja to robię na benzynie i nie ma kłopotów. Jedyne co wymieniłem (prócz podstawowych rzeczy) to cewka na taką z vectry, ponoć trwalsze, i mam spokój. Aha, za auto dałem 3k
Mój tata miał 8V omegę 115hp przez 5 lat z gazem, blacharkę mieliśmy dobrą ale i ta omega była w tedy 8 letnia była komfortowa i wygodna w silniku nic się nie zepsuło przez ten cały czas pod koniec brała już trochę olej, z dynamiką nie jest tak źle jak piszecie bez problemowo przejechała 10 razy do włoch i spowrotem. Czego niestety nie można powiedzieć o pozostałych naszych autach mimo że młodszych :(
Ecotek jest bardzo udany spalanie takie jak w 8v A że omegi często są męczone, przegrzewane to biorą olej. Silnik po remoncie nie powinien brać już wcale. Od wymiany do wymiany na bagnecie dopuszczalny stan.
ja sie nie czepiam, tylko zaraz bedzie galeria nowa galeria, moje bmw i auto którym jeżdżę na co dzień
a co w tym złego?
krzywy nie brnijmy juz w ten temat prosze Cie :P zostalo zaproponowane zalozycielowi tematu kilka sztuk i opini na ich temat i na tym poprzestanmy :)