Zamieszczone przez
impex
Wiesz cena auta spada jednak koszt serwisu już nie.Nadal jest na poziomie zarobków pierwszego właściciela.W większości przypadków prezesa lub właściciela dobrze prosperującej firmy.
Może Cie zdziwie,ale większość rzeczy kupuje w ASO bo do moich dwóch aut raczej nie ma zamienników(do tego drugiego nie ma wcale,a koszty części są zupełnie na innym poziomie jak w przypadku 7er).
Dla mnie wywalanie jakiegoś systemu to zwykłe druciarstwo,ale każdy robi jak uważa.Twoje auto,Twój problem.
Piszę o tym z tego względu,że potem ktoś się żali jak kupi auto-teksty typu,nivo wyrzucone,pompy zaślepione,kiedyś był xenon,ale mam zwykłe reflektory,nie działa hydroklapa(pompy brak) bo była droga itp.
Znając koszty tych amortyzatorów i wiedząc,że cenowo są dla mnie ciężkie do udźwignięcia to nie kupiłbym takiego auta i tyle.
Podsumowując,Twój cyrk i Twoje małpy.