Jeśli chodzi o wygląd, prowadzenie i jakośc wykonania to auto super, tylko z trwałością gorzej no i prawda diesel nic nie pali ten słabszy 1.9(?)
Wersja do druku
Jeśli chodzi o wygląd, prowadzenie i jakośc wykonania to auto super, tylko z trwałością gorzej no i prawda diesel nic nie pali ten słabszy 1.9(?)
Jakość wykonania i trwałość raczej idą ze sobą w parze ;P więc nie można powiedzieć że jakość wykonania jest super ale trwałość już nie. Chyba że wygląd zewnętrzny tak ale części już nie. Lub jakość wykonania dobra ale materiały za słabe. 1.9 JTD pali koło 5 litrów.
Blacha ocynk nie rdzewieje ale jest cieńka jak papier można zrobić wgniote opierając się o bok. Ale walniesz ręką i odbije spowrotem. :P To dzuda daj znać jak cos kupisz.
Jeee, kobieta która chce SEC'a - cud, miód, orzeszki ;]
Ale na serio, czemu nie przejdzie do jazdy na co dzień? Sam mówisz, że dużo nie jeździ, a będzie miała coś co Jej się podoba, koło E32 będzie fajnie wyglądało. No i życie jest za krótkie żeby jeździć kombi w dieslu, trzeba korzystać póki można ;]
Jak zwykle pieprzenie trzy po trzy .... lub onet ...
Agniecha miała MK1 FL i powiem ,że prowadzenie bajeczka (od nowości 134 tyś zrobiła).Teraz ma MK2 FL 1,6 kombi '09 i złego słowa nie powiem (duże wygodne i pakowne).
Focusy MK2 1,6 HB na miasto idealne ,żadne kopciuchy
(jeśli tras nie robi i mało po mieście).
Może w fokusie i mondeo jest jakiś silnik który nie jest muchą. Ale ogólnie opinie na temat nowych fordów są złe.
Hmm a może bilet miesieczny :D Będzie jeździć dużym bezpieczny pojazdem - wypadki śmiertelne praktycznie się nie zdarzają - co do wyposażenia to kiepsko, ale wózek z dzieckiem wejdzie bez problemu, skrzynie w automacie często - no i na pewno przestronnie I CO NAJWAŻNIEJSZE własny szofer :)
A tak powaznie do E90 E60 :)
Dużo nie jeździ,ale co dzień do pracy dojeżdża i taka opcja nie będzie mi sie podobała pod względem spalania i dostępnością części :)
E60 odpada, miałem już dwie i na pewno do niej nie wrócę (ew m5 ale to może kiedyś w przyszłości).Póki co wolę żeby jeździła eską.Kolejna sprawa to na pewno za taką kwotę auta nie kupię jej na dojazdy do pracy ew ja zmienię a ten jej zostawię.
Alfa tak jak mówicie,może być awaryjna. Za takim fordem po FL popatrzę.Też nie głupie rozwiązanie.
Ja zaproponuje cos moim zdaniem "nie odziennego" a zarazem bardzo kobiecego :
Peugeot 307cc - jego cena miesci sie spokojnie w pieniadzach ktore chcesz przeznaczyc na zakup.
Te auta uznam za Unisex juz bo do kobiety jak i mezczyzny bedzie pasowalo :
Ew. 407 coupe, wyglada bardzo "bogato", tylko najtaniej udalo mi sie znalezc za 25tys. zl - niestety.
Ew. Mercedes C-class w203 / Jaguar X-type.
Mozesz pomyslec jeszcze nad Bentley Cotinental GT - jak brac to kota doloz tam te 400kola i bedzie :D