Mam to samo zdanie ,że mobil to gówno (i nie tylko ja mam takie zdanie bo dużo opini własnie takich słyszałem na temat tej firmy)
Wersja do druku
Ja bym nie czekał az przyjdzie czas. Poważnie. Wolałbym lotosa wlać niż mobil.Mam złe doswiadczenia z tym olejem. Jeżeli chodzi o mnie to ELF lub Fuchs. Mówią ,że olej jest olejem, a guzik prawda. Od paru lat nie stosuję tego oleju i mam swięty spokój. Parę lat temu miałem nowiutką alfę romeo i po 6000km sam zrobiłem pierwszą wymianę oleju poza serwisem z nadgorliwości. Wlałem wtedy mobila. Ja pier...e!!! Nie chcielibyście słyszeć tego silnika.Jak sieczkarnia. Jak go szybko wlałem to jeszcze szybciej spuszczałem.Jechałem do serwisu po Selenie.Wierzcie lub nie,jak ręką odjął.To był ostatni raz jak ten pseudo olej miałem w rękach. Pozdrawiam.
Coś w tym jest:) ze mobil to gówno ... tak samo można powiedzieć ze stacja Bp to gówno ale nie ma co rozwijać tego tematu :)
Nnooooo i tu tez bym sie zgodził.(jezeli chodzi o benzyne)
Ja jakoś leje Mobila od wielu lat i nic złego się nigdy nie działo ,oczywiście mam na myśli pełny syntetyk :)
chyba jedynymi wartymi stosowania i polecanymi olejami jest Valvoline, LM, Motul. O ile Valvoline jest tani i dobry to tylko czekać aż zacznie ktoś podrabiać i znów będzie powtórka :)