Kolego jedź na doważanie(bez zdejmowania kół), u mnie to pomogło!
pzdr
Wersja do druku
Kolego jedź na doważanie(bez zdejmowania kół), u mnie to pomogło!
pzdr
Powiem tylko tyle, zmieniałem u mnie na inne felgi [koła] i było drganie i wyważałem kilka razy koła było drganie , pojechałem do innego serwisu od wyważenia dałem pare groszy pracownikowi co to robił - wyważał długo - drgania ustapily ufff.
ten typ niestety właśnie czasem tak ma.Nie jesteś odosobniony bo wielu z nas miało ten sam problem.U mnie pomogła wymiana tylnych wahaczy,oraz geometria.Tarcze chyba odpadają,jeżeli efektu "trzepania" nie ma podczas hamowania.Ktoś podpowiada,by sprawdzić podporę wału,może warto??Cytat:
Zamieszczone przez adamowizna
ps.słyszało się także o zapieczonych cylinderkach w przednich zaciskach.Mojemu koledze rzeczywiście tak się stało i naprawa pomogła.
pozdrawiam
A to też było na liście i oto właśnie chciałem spytać (czy masz takie rzeczy)...Cytat:
Zamieszczone przez adamowizna
Masz winowajcę, teraz zrób co masz i ciesz się przyjemną jazdą.
Witam po dłuższej przerwie,
jeśli zrobimy jakieś spotkanie w Trójmieście macie u mnie skrzynke piwa :cool: pierścienie naprawiły problem :) jak pomyślę ile to pieniędzy poszło na wymianę tego co nie trzeba to śmiac i płakac się chce :roll: ale jest jeden plus auto jest w 100% sprawne :) WIELKIE DZIĘKI :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada: :pada:
P.S o tym piwie to serio ;)
Cytat:
Zamieszczone przez adamowizna
noooo kolego trzymamy Cię za słowo ......................
I ja w przyszłym roku jadąc na wakacje nie omieszkam zawitać ;D