Ja tam jestem za rodziną 1 ale jak już wybrana 2 to też spoko :)
Wersja do druku
Ja tam jestem za rodziną 1 ale jak już wybrana 2 to też spoko :)
POMAGAMY RODZINIE:
Pani Agnieszka (35 l.) z mężem Edwardem (34 l.) wychowują dwóch synów: Wojtusia (3 l) i Bartka (11 l.)
Rodzina znalazła się w trudnej sytuacji w minionym roku. Najpierw maż stał się niezdolny do pracy (zerwane ścięgno wymagające operacji i długiej rehabilitacji), a kilka miesięcy później pani Agnieszka zachorowała na raka. Pomimo mastektomii we wrześniu tego roku nastąpiły przerzuty do wątroby.
Rodzina mieszka w małym dwupokojowym mieszkaniu, na remont którego zaciągnęła kredyt. Dochód rodziny w tej chwili składa się z zasiłku pielęgnacyjnego (153 zł) oraz świadczenia rehabilitacyjnego przyznanego mężowi (2500 zł, jednak jego kwota będzie malała). Po odjęciu kosztów mieszkania (555 zł) oraz leków (400 zł) dochód na osobę wynosi 430 zł. Do tego dochodzą jeszcze koszty dojazdów na chemioterapię (dwa razy w tygodniu po 50 km) oraz dodatkowych badań np. kardiologicznych.
Wśród najpilniejszych potrzeb pani Agnieszka wymienia opał na zimę, powiedziała "jego brak spędza nam sen z powiek", żywność oraz kurtki zimowe.
Rodzina ma łącznie na utrzymanie 2653 zł. Niby sporo... ale odejmijmy te koszty leczenia i koszty dojazdów na chemioterapię to nieco mniej nam wyjdzie. Po tej ilości kilometrów sądzę, że mieszkają około 20-25 km od Wrocławia.
Zbieramy pieniążki na:
1. żywność trwałą i kleik Nestle Nan po 2 r. życia dla malucha
2. proszek do prania
3. kurtkę (r. 158) dla Pani Agnieszki - ciemną długą z kołnierzem (ze względu na konieczność ochrony wwęzłów chłonnych)
4. dres i kurteczka dla 3 letniego Wojtka (r. 98-104)
5. dres i kurtka dla 11 letniego Bartka (r. 152)
6. 3 pary butów męskie (trzewiki i sportowe w rozmiarze 39) i dla pana Edwarda w rozmiarze 44
7. narzuty na fotele i wersalkę, ręczniki
8. opał - węgiel (myślę, że co najmniej pół tony optymalnie było by tonę kupić)
Szczególne upominki:
Wojtuś - książeczka lub grę edukacyjna,
Bartek - plecak na szkolne wycieczki (taki większy),
Agnieszka - strój kąpielowy (specjalny dla amazonek) oraz sokowirówka (może być używana), Pani Agnieszka musi pić dużo świeżych soków, chłopcy również byliby zdrowsi pijąc domowe soki,
Edward - porządne buty sportowe.
Jako 3 najważniejsze potrzeby (TO CO POWINNO SIĘ W PACZCE ZNALEŹĆ) wymienione zostały:
1.opał
2. kurtki zimowe
3. żywność
Mam nadzieję, że uda nam się spełnić większość potrzeb :)
Czy ktoś z nas posiada sokowirówkę? W opisie jest, że może być używana.
Już mamy 1 182,27
Poczyśćcie skrzynki ;) w szczególności: BMW (Bóg Miał Wizję) i i arturo193 ;) Nie mogę potwierdzeń wysłać :)
Rozmawiałam z wolontariuszką jutro wrzucę szczegóły. Ojciec rodziny jest po 2 operacjach na kolano i chodzi o kulach. Do lutego ma ten zasiłek potem nie wiadomo co będzie dalej.
Do kiedy mozna wysylac pieniadze ?
Zbieramy do 5 grudnia, co nam zapewni wpływ pieniążków do 7.12.2012r.
W międzyczasie rozejrzę się za jakimś urządzeniem do robienia soków. Nie mam pojęcia ile to może kosztować.
Przeglądałam ceny strojów kąpielowych dla kobiet bez jednej piersi. Pani Agnieszka jest po operacji. Są to specjalne stroje i ceny zaczynają się od 200 zł. Także mamy spore wyzwanie...
Kurtki mogą być używane. Poprosiłam wolontariuszkę o dokładne podanie rozmiarów. Jeżeli moja, z której niestety "wyrosłam" będzie się nadawała mam zamiar ją przekazać. Jest ciepła i długa, niestety nie jest ciemna.
Gry edukacyjne - chodziło o gry planszowe (typu uczenie słówek czy liczenia) ale wolontariuszka zorientuje się czy maja komputer. Mam trochę gier edukacyjnych po dzieciaczkach :) także to biorę na siebie!
Brawo BMW (Bóg Miał Wizję) ;) za zaangażowanie znajomego nie z forum, który przelał całkiem niemała sumkę ;) :clap2:
Moja znajoma z Irlandii wyśle paczkę z ciuszkami :) Jupi!
Jutro rozmawiam z koleżankami w pracy (ostatnio pracuję w delegacjach i nie miałam dotąd jak pogadać ;)) może cosik sypną kaską :amen:
Ja potrzymuję temat kurtki dla najmłodszego w rodzinie. Wyślę ją do Beziego ;)
Odbiorę i przekażę osobiście :)
Szkoda ludzi nie dość że chorzy to jeszcze z kredytem i małymi dziećmi poważna sytuacja. Oby pani Agnieszka powróciła do zdrowia.
Kolejny przykład że 7er to nie tylko zwykłe forum Panuje tu też Ciepła atmosfera i chęć pomocy innym. Przynależność Do 7mkowej rodziny to coś więcej niż login Pamiętajmy o tym.
Na koncie mamy 1 202,27 zł + 80 zł zebrane dzisiaj przeze mnie w pracy.
Czyli na dzisiaj mamy 1 282,27 zł.
Dostałam super wiadomość!!!!!!!!!! Mamy już 2 kurtki dla małego Wojtka, bluzy, 3 pary spodni dresowych, bluzeczki, skarpetki majtki:), mały ubrany:)
Paczka idzie z Irlandii w poniedziałek, najpóźniej w następny poniedziałek (3.12.2012r.) będzie w Zgorzelcu i jakoś trzeba będzie ją odebrać. Postaram się to zrobić ale jeśli mógłby mi ktoś w tym pomóc to chętnie skorzystam ;) Ja w poniedziałek 3.12.2012r. będę w Lubaniu ale mogę nie dać rady zrobić kursu do Zgorzelca.
4 i 5 grudnia będę w Grodzisku Mazowieckim i mogę od chętnych z Warszawy i okolic cosik odebrać :D gdyby miał ktoś chęć coś podziałać w temacie!
Ja 3-4ty grudnia pracuje to nie dam rady :(
Przeglądam sprzęt i chyba będziemy musieli się zadowolić czymś takim:
http://www.euro.com.pl/sokowirowki/z...7-julita.bhtml
chociaż wolałabym kupić coś solidniejszego i mocniejszego jak np. to:
http://www.euro.com.pl/sokowirowki/bosch-mes20a0.bhtml
Chcialem zrobic przelew ale niestety nie mam ani IBAN u ani Swift mogl bym prosic o uzupelnienie tych danych ?
Mam konto w BGŻ S.A., a więc SWIFT jest taki ;) tj. GOPZPLPW
Uzupełnię te dane w poście gdzie są dane do przelewu ;) Dzięki!
Ja jak robię przelew do Polski z Fińskiego konta, to nie wybieram przelewu zagranicznego tylko normalny, a przed numerem konta wpisuje tylko "PL" ( np: PL81 .... .... itd ) a system sam wyszukuje i uzupełnia IBAN. Spróbuj tak. W trzech różnych bankach ( Nordea, Danske Bank i OP ) to działa przynajmniej w Fin.
Dodatkowe i najświeższe informacje od wolontariuszki Ewy:
1. sytuacja rodziny zmieniła się na niekorzyść, bo Pan Edward dostał wypowiedzenie z pracy i to bez odprawy.
2. jego świadczenie jest naliczane co miesiąc, i tak też maleje, teraz 2300 zł (o 200 zł mniej niż w momencie wywiadu. Od Ewy wiem, że zasiłek rehabilitacyjny jest przyznany do lutego).
3. Pani Agnieszka pracowała do 2004r w Clinico, później urodził się Bartek, który był chorowity i alergik, a później drugie dziecko i jej choroba, więc nie wróciła do pracy.
4. na chemiotrapie jeździ już raz w miesiącu, bo zapisała się do hospicjum domowego, i drugie zastrzyki daje jej w domu pielęgniarka.
5. kurtki na zimę już podostawali, więc lepsza dla nich byłaby żywność, lub ta sokowirowka.
5. węgiel, ile? zależy od zimy, jak ostra to nawet 4 tony zużywali Teraz mają zapas jakaś tonę, w Gopsie pytała, ale mają "za duże" przychody. W tamtym roku Gops dał pól taony, bo przejęli się losem...
6. Mąż już nie chodzi z kulą ale ze stabilizatorem (jest po 2 operacjach), po nowym roku ponownie jedzie do sanatorium bo chce jak najszybciej odzyskać sprawność i szukać pracy. Pracodawca trochę postąpił nie fer, bo był na prawdę długoletnim i jak dotychczas niezawodnym pracownikiem.
Ewa powiedziała mi, że Pani Agnieszka podjęła naukę w szkole średniej (nie dopytałam kiedy).
Oglądałam dzisiaj plecaki (dla Bartka) i ... taki bidny to 100 zł ale mi się podobał za 175 zł. Jutro jeszcze pobiegam po sklepach.
Czyli z zebranej kwoty cos trzeba zostawic na węgiel. Pytanie jaki węgiel. Czy ekogroszek czy zwykły?
Bo od tego zależy cena za tonę. Przy eko-groszku jest to w granicy 600-700zł za tonę ;/
Pakowany w worki nawet powyżej 800zł. Zależy też jaki posiadają piec. Można też kupić czeski eko-groszek, który jest tańszy ( ok 500zł/t ), niestety mniej kaloryczny i nie bardzo się opłaca, ale jeżeli trzeba będzie oszczędzić to i w ten sposób można.
Jeżeli Pan Edward był zatrudniony na umowę o pracę to nie może zostać zwolniony z dnia na dzień bezpodstawnie. Trzeba by zapytać w Państwowej Inspekcji Pracy co można w takim przypadku zrobić. Jutro po pracy mogę poszukać na internecie ew zadzwonić do PIP i się dowiedzieć, ale musiał bym wiedzieć jaką Pan Edward miał umowę o pracę ( rodzaj, staż pracy w tej firmie i przyczynę wypowiedzenia ).
Na dzisiaj na teraz mamy 1 462,27 zł.
Szkoda, że musimy myśleć o oszczędzaniu ;) ale cóż takie czasy nastały...
Co do pozostałych pytań, przesłałam wszystko wolontariuszce. Ona na pewno wszystkiego się dowie. Myślę, że jutro będziemy mieć odpowiedź.
Przypominam, że zbieramy tylko do 5.12.2012r.
Mam nadzieję, że uda nam się pokonać ubiegłoroczny wynik ;) Ten podany przez Damiana (Uzbieraliśmy 2120zł :)) to nie było wszystko. Widziałam, że chłopaki sami zrobili zakupy i zawieźli je na miejsce!
To jak? Zmierzymy się z ubiegłorocznym wynikiem???
23:08 ;) Wolontariuszka czuwa i odpowiedziała nam tak:
jutro dopytam o węgiel, w spawie wypowiedzenia juz dzwonili, ale ponoć podstaw prawna nie daje im żadnych podstaw do odwołania się. Zreszta mówiam im, ze bede chciał zobaczyć ten dokument. i chtba jutro tam podjadę.
23:00:57
też jestem ciekawa czy tak można, bez żadnej odprawy.
Mamy 1 592,36 zł :) Nie mogę potwierdzić jednej wpłaty na PW bo w tytule mam wpisane tylko tak :"7ER I SZLACHETNA PACZKA 2012 I OBOW IĄZKOWO NICK UŻYWANY NA FORUM" . Zatem tutaj dziękuję! I proszę o info na PW od właściciela tego przelewu :)
Potrzebuję Waszej pomocy!!!!!!!
Na moim koncie coś ucichło ;) Czuję, że kwota już niewiele wzrośnie.
Nadszedł zatem moment, by postanowić, na co przeznaczymy zebrane pieniądze.
Mam dziewczynę Kasię, która zamierza zakupić plecak dla Bartka. Jutro zamówi i powinien dojść. Decydujemy właśnie, czy będzie on 35 L, czy większy taki typowo na dłuższe wycieczki 75 L. Postara się Ona uzbierać jeszcze trochę grosza i zrobić jakąś paczkę, więc jeżeli to wypali zrobi paczkę dziecięcą (mleko, płatki, trochę słodyczy, nutella itd).
Aneta wysłała nam paczkę, o której pisałam wyżej z ciuszkami za około 100 euro. Zaangażowała też siostrę, która zaangażowała sąsiadkę. Mały Wojtek będzie miał na pewno radochę :D
Chce się do naszej paczki dołączyć Karolina z koleżankami. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo na nią zawsze można liczyć.
Podsumowując zebraną kasę proponuje wydać na:
1. węgiel - tona w okolicy kosztuje 700-800 zł. (Nie wiem jeszcze jaki to ma być węgiel coś mi dziewczyna nie odpisuje, jutro będę dzwoniła w tej sprawie).
2. sokowirówkę - to koszt około 250 zł.
3. Buty sportowe - ile mogą kosztować "porządne sportowe buty"??????????? Chodzi o takie, żeby wytrzymały ze 2 sezony. Jakieś propozycje? rady? HELP!!!!
4. Strój kąpielowy dla Pani Agnieszki. Jest to stój nietypowy - dla kobiet po mastektomii. dzięki takiemu strojowi kobieta będzie mogła bez skrępowania i z pewnością siebie pływać w basenie czy wyjść na słonko ..... Koszt od 200 zł http://www.kobieca.eu/stroj-kapielow...a-cardona.html
Więc jeżeli zsumujemy powyższe wydatki niewiele nam zostanie na spożywkę czy chemię.
Chemię chciałabym kupić w Niemczech ... pytanie chyba do Damiana, chociaż może nie tylko ;) (Wiesław zapisałam sobie Twój numer :D) Masz wolne 6 lub 7 grudnia? Moglibyśmy zrobić zakupy :)
Jakieś inne propozycje????
AAAAAAAAA i jeszcze jedno.Kto się pisze na wyjazd ze mną do rodziny? Są dwa dni do wyboru 8 i 9 grudnia ;)
Dzięki tym, którzy mieli cierpliwość to przeczytać ;D Ja nie umiem krótko :p
Co do przyjazdu to ja wstępnie jak w zeszłym roku :)
I jak zawsze coś przywiozę :)
Mamy 1 667,36 zł. Jutro coś jeszcze wpłynie ;)
Ja odpadam bo nie zdążę z Katowic wrócić i na tyle sie pozbierać aby "fainie" wyglądać :D
olejus chyba w tym wypadku nie chodzi o dobry wyglad ...
Jeszcze raz zaapeluję o wypowiedzi ;) Potrzebuję Waszej pomocy!!!!!!!
Zebraną kasę proponuje wydać na:
1. węgiel - tona w okolicy kosztuje 700-800 zł.
2. sokowirówkę - około 250 zł.
3. Buty sportowe - około 200 zł
Strój i plecak będą ;)
Trochę spożywki i chemii też będzie ;D
Jeżeli zakupy w Niemcach nie wypalą to może Bezi tuż przed wizytą u rodziny umówimy się na zakupy we Wrocławiu?
I ponownie ;) Panowie i Panie kto oprócz Beziego ma chęć się wybrać ze mną do rodziny???
Są dwa dni do wyboru 8 i 9 grudnia.
Spoko je monitoruję cały czas :d
Ja też uważam, że to dobre rozwiązanie.
Co do wpłat... A nie można wysłać systemowego @ do wszystkich userów z opisem akcji i odnośnikiem do tego i ubiegłorocznego tematu? Myślę, że taki mailing mógłby przynieść pożądany skutek w postaci wpływów ;)
ja wysłałam wiadomości mam nadzieję, że do większości userów zaangażowanych dotąd ;) i był bardzo pozytywny odzew ;)
Tuczi a może tak po prostu sam roześlij wśród swoich znajomych userów PW?
Zapomniałam o butach dla Bartka... więc na buty myślę, że ze 300 zł przeznaczymy ;)
Basiu wklej jeszcze raz co konkretnie potrzeba tej "naszej " rodzinie . Dziękuje.