Zamieszczone przez Easy
Pozwolą Panowie ze wtrące swoje trzy grosze....
po pierwsze też mam angielskie prawo jazdy..i wiedzą o tym koledzy z forum którzy mnie znają:)
i autor postu bardzo sie myli.....nie można jeździć na prawo jazdy jakim sie chce:)))
warunkiem jazdy na angielskim prawo jazdy w polsce jest:
1. brak stałego miejsca zameldowania w RP
2. stały adres do doręczeń na terenie UK ( pseudo meldunek)
2. jesli kolega ma prawko brytyjskie ( driving license) i stały meldunek w polsce , oraz przebywa na terenie RP dłużej jak 187 dni w roku..ma obowiązek ..powtarzam obowiązek zgłosić sie do starostwa powiatowego w którym jest zameldowany by wymienić plakietkę brytyjską na polske prawo azdy ( koszt 70- zł + koszt tłumaczenia przysiegłego dokumentu)
procedura karania takiego delikwenta wygląda nastepujaco:
1. mandat karny wystawiany jst gotówkowo ponieważ nie istneje zadne porozumienie urzedowe pomiedzy UK i RP dotyczace przesylania korespondencji urzedowej ,
2. nie ma mozliwości tak naprawde odmowy mandatu, poniewaz w polsce nie ma natychmiastowych sadów grodzkich by rozprawa odbyła sie zaraz po wykroczeniu, a nie mozna wzywac na rozprawe osobnika stale zamieszkujacego poza terytorium RP i mającego adres w UK
i teraz najwazniejsze:
pojazd nieoznakowany .. bez napisów policja , pogotowie ..czy takie tam..nie ma prawa wykonywania poscigu za kimkolwiek za wyjątkiem instytucji takich jak BOR ,CBA i ABW wykonujących czynności służbowe..
goni cie pare kilosów...i włacza koguty...masz jaja to przy rozmowie pytasz czy on tez wypisze sobie mandat czy masz odmówić i sprawa ma trafić do sądu..zazwyczaj odpuszczaja
ustawa dotyczaca policji i jej działań ostatni o sie zmieniła...wiec mamy troszke wiecej praw jako obywatele..ale...mamy też obowiązki
dodam też jedną ciekawostkę
mozna miec dowolne prawo jazdy..z dowolnego kraju ..nawet z mozambiku..ale jesli w polsce nam je zabrano ( te polskie wcześniejsze) i mamy zakaz prowadzenia pojazdów w RP...mozemy sie liczyć ze dostaniemy mandat a pojazd odcholują na lawecie
Easy