Wersja do druku
Pytanko w temacie wibracji ja mam wibracje odczuwalne od wału w momenecie odpuszczania nogi z gazu powyżej 120 km jak znowu delikatnie zaczynam przyspieszać wibracje mijają dodam że łącze elastyczne wymieniłem a podpora wyglądała dobrze może macie jakieś pomysły
@HTN Co do tej twardości wahaczy to bujda na resorach. Niektórzy mają bujną fantazję i jak mu przytakniesz to następny ma już z tego super temat bo zapłacił raz tyle za coś co można mieć taniej w tej samej a może i w lepszej jakości :tape2: hahahaCytat:
Zamieszczone przez HTN
Oczywiście ,ze myślę tak jak TY HTN i zawieszenie auta tzn wahacze mają być sztywne a za resorowanie i komfort odpowiadają amortyzatory,sprężyny i ogumienie oraz rozmiar kół na jakich auto jezdzi.
Na forum naprawdę czasami można się głupot naczytać i nie warto nawet nad tym rozmyślać.
Są tacy którym trzeba przytaknąć bo oni mają wrażenie że są najmądrzejsi a jak im przytakniesz to czują sie naprawdę docenieni. :first::bump2::bump2::bump2:
Poduszka pod silnikiem, poduszka pod skrzynią ,koła,podpora wału. Obstawiam którąś poduszkę.Cytat:
Zamieszczone przez xenon
No chyba ,że wał ktoś źle kiedyś poskładał.
Jeszcze jedno.....Geometrię z tyłu masz dobrą ?
Odnośnie zawieszenia, to dałem do wyceny całe zawieszenie firmie, która zajmuje się regeneracją wahaczy, drążków i końcówek. Po znajomości wychodzi 1100zł za regenerację całego zawieszenia, wraz z drążkami i końcówkami. Wielu znajomych twierdzi, że taka regeneracja jest o wiele trwalsza od jakiegoś Lemfordera etc, a cena za całe zawieszenie tył + przód wychodzi tyle, ile musiałbym dać za 2 wahacze z Lemfordera, a ogólnie stosunek cena/jakość jest bezkompromisowy. Przekonałem się o tym już w mojej byłej W203, myślę że do e65 też będą potrafili dorobić konkret, do końca roku mam w planie taką regenerację.
chłopie ile ty lat spędziłeś na pracy przy autach?Cytat:
Zamieszczone przez miro
słyszałeś, że tuleje w wahaczach przednich masz olejowe? A wiesz, że Meyle są prawie bez oleju? Jak przetniesz Meyle i inne tuleje to widać zmienioną proporcję gumy do oleju. Nie wiem jak mam to lepiej wytłumaczyć. Miałeś jakiekolwiek tuleje Meyle HD w ręku i sprawdzałeś ich sztywność? Nawet zwykłe tuleje nie olejowe Lemfordera od tych Meyle HD są dużo bardziej miękkie. Nie musi być Lemforder cokolwiek innego zgodne z OEM, TRW, FEBI, co sobie życzysz.
Jak uważasz, że za twardość zawieszenia odpowiada tylko amortyzator i sprężyny to dlaczego ludzie zakładają poliuretan? Poliuretan w wahaczach potrafi wyrwać ich mocowania na standardowym setupie sprężyn i amorów, dlaczego zatem nie dzieje się to ze zwykłymi tulejami gumowo metalowymi?
Widziałeś kiedyś auto na szarpakach pod spodem jak pracują wszystkie tuleje? Nadal uważasz, że nie mają żadnego wpływy na amortyzację i tłumienie udarów oraz dgrań?
Ogarnij się zanim będziesz się z innych nabijać. Z pokorą przyjmuj wiedzę innych, którzy pracowali na to latami.
A przede wszystkim myśl logicznie i analizuj, ucz się.
Wyobraź sobie, że niektórzy są tutaj inżynierami i pracują w zawodzie wiele lat, a nie tylko czerpią wiedzę z internetu, warto się od nich czegoś nauczyć.
Poza tym nie napisałem o tym, że Meyle jest złe, tylko, że jest chińskie oraz twardsze. Każdy kto kupuje takie produkty musi mieć tego świadomość. Znam wielu ludzi, którzy założyli Meyle HD i było dla nich mało komfortowe i wrócili do serii.
Z chińczykiem jest tak, że nigdy nie wiesz co trafisz od strony jakości. Jednemu się uda, a drugiemu nie, mi kiedyś w nowym Febi wypadł sworzeń w wahacza przedniego i e34 skończyło żywot na drzewie. Okazało się, że to Febi było chińskie, dlatego wyżej kolegę na to uczuliłem.
Z tyłu masz 10 tulei na zawieszeniu + 3 trzymające most. Jak się wstępnie dowiadywałem sama robocizna za wymianę to przedział 800-1400PLN i przy dobrych wiatrach jest to pełny dzień roboty.Cytat:
Zamieszczone przez Polus111
Zakładając, że wszystkie elementy starego zawieszenia będą nadawać się do regeneracji, to szybko licząc materiały, amortyzacja użytych maszyn, zużyty prąd, dodatkowy czas (przy wymianie zwyczajnie ściągasz stary element i zakładasz nowy, przy regeneracji masz dodatkowy czas na regenerację), coś mi ciężko uwierzyć w te 1100PLN.
Regeneracja wahaczy polega na regeneracji sworzni, tuleje wprasowują Ci takiej firmy jakiej sobie życzysz. Tuleje dorabia się na wymiar tylko w przypadku braku możliwości ich zakupienia i to kosztuje dużo, bo to kompletny custom. A jak tuleja jest nieregularna, czyli nie jest pełna to jej dorobienie jest niemożliwe.
Z tego co ja się dowiadywałem w zależności od lokalizacji jeden sworzeń to koszt od 50 do 100 netto. Generalnie zawsze wychodzi taniej w przypadku zawiasu premium do droższych aut, ale nigdy się nie odważyłem, może niesłusznie...
Kolega mógłby dokładnie opisać co wchodzi w skład tych 1100 PLN, bo mi się wydaje, że tylko regeneracja sworzni plus wyprasowanie i wprasowanie nowych tulei. W e65 na tyle są cztery sworznie. Cena tulei raczej nie wliczona.
ttrol w którym wahaczu z przodu jest olej w gumie?
Też sie o to miałem zapytać bo ja nigdy tego nie zauważyłem.Cytat:
Zamieszczone przez Tommo
tuleja 31 12 6 765 991
wahacz przedni 31 12 6 774 831 oraz korespondujący na drugą stronę
te tuleje są olejowe począwszy od e34/e32. Oczywiście układ tego wahacza w e32/e34 jest inny, widocznie wleczony jest lepszy niż pchany i to zmienili w e39/e38 i pozostało do dziś.
Aż wziąłem z ciekawości niedawno wymieniony wahacz i przewierciłem tulejkę na wylot. I wylał się olej, choć nic z wyglądu zewnętrznego nie wskazywało, że tam się znajduje. Chyba jednak dobrze zrobiłem że wymieniłem je na oryginały.