Nie mam własnie napisałem do gościa aby mi podał VIN, jak będzie to mi ktoś z was rozkoduje?
Wersja do druku
Dawaj to sie rozkoduje
Wypalcowane z LG G4
Ja tam z kolei brałbym diesla. Po pierwsze ładniejszy kolor, po drugie lepsza fela a po trzecie zawsze jakieś takie zboczenie miałem że bena to do coupe i cabrio a diesel do terenówy i limy:D Zastanawia mnie jeszcze jedno, auto od francuza i czyste w srodku??? Podejrzewam że handlarz się tym zajął bo ile razy się furę z FR przytaśtało to chlew w środku że nie pytaj.
Miałem 3 szt 735 i z żadną praktycznie większych problemów .Diesla w tym wieku i z przebiegiem zapewne jakieś pół miliona bym nie kupił a silnik 3,6 faktycznie może spalić 10l bo taką miałem średnią w każdej :) Nie bardzo wróżę bezproblemową eksploatacją wozu z Francji i to jeszcze sprowadzonego na handel za taką kasę.Ja raczej zawsze kupowałem za większe pieniądze i przeważnie coś co jeździło kilka lat w PL i od kogoś kto coś wiedział o aucie. Z doświadczenia podpowiem ,że lepiej dozbierać PLN-ów zamiast później dokładać w nieskończoność i propagować stwierdzenia o awaryjności i wysokich kosztach utrzymania BMW 7 :)
Skoro Ty analizujesz spalanie w samochodzie to nie pakuj się w V8,tym bardziej w e65 z 2002 roku bo paliwo to będzie ta mniejsza część wydatków
Diesel jak zle trafisz to tez w koszta cię wpakuje. Do tego elektronika heh
Jedno wiem ,E65 nie kupuje sie za wszystkie pieniądze bo zakup auta w tym modelu to nie wszystko.
Jak to sie mówi "Stać na konia to i stać na owies" To nie jest e46 i nie te koszta w serwisowaniu a tym bardziej przy ewentualnej usterce. Spalanie tez jest adekwatne do masy i gabarytów samochodu. Jak ja słyszę ,że V8 w miescie pali 10 l to nie mam więcej pytań.
Czasami mam wrażenie ,że ludzie kupują E65 tak jak reno clio a potem mają oczy jak pięć złotych jak przychodzi do kosztów jakie za sobą niesie 7er .
Miro 100% prawdy.Zgadzam się z tym jak nie wiem co.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka