e38 740i lpg olsztyn

Apropo tego auta... Ogladalem to auto ale nie z zamiarem zakupu. Bo mam już fajne e38;). Auto ladne schludne. Lakier wygląda ładnie.. No była malowana i szpachlowana no i co? Przeciez to jest auto mające 17lat. Więc albo będzie zrudziale albo malowane. W dodatku to polift z dobrą sekwencja. W dodatku 4.4. Silnik zdrowo pracuje słychać trochę vanosy ale w większości słychać ale błędów nie pokazuja. Moim zdaniem warta jest ceny... Bo kupując e38 trzeba mieć pakiet startowy. Dobre sztuki chodzą za dużo większe $$

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Znajomy z pracy kupił 2 miesiące temu E38 z silnikiem 3,5. Rok 2000. Bardzo fajnie wyposażona min. hydroklapa, rolety z tyłu na bocznych szybach, grzana kanapa tył, masaże przód, pilot do bram, elektryczna kiera, itd. Czarna w pięknych czarnych skórach. Auto na liczniku przebieg 290 tyś. W środku czyściutko. Autko wprost piękne. Cena 14 tyś. Ten znajomy nie zna się na E38. Zobaczył na necie, pojechał i kupił bez jakiegoś wielkiego szukania. Także można kupić piękne E38 w naprawdę niewielkich pieniądzach.

Cytat:

---

Zamieszczone przez hejner1993

Apropo tego auta... Ogladalem to auto ale nie z zamiarem zakupu. Bo mam już fajne e38;). Auto ladne schludne. Lakier wygląda ładnie.. No była malowana i szpachlowana no i co? Przeciez to jest auto mające 17lat. Więc albo będzie zrudziale albo malowane. W dodatku to polift z dobrą sekwencja. W dodatku 4.4. Silnik zdrowo pracuje słychać trochę vanosy ale w większości słychać ale błędów nie pokazuja. Moim zdaniem warta jest ceny... Bo kupując e38 trzeba mieć pakiet startowy. Dobre sztuki chodzą za dużo większe $$

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

---

Tu masz wycinek z posta Maikel

teraz postaram się wymienić mankamenty, nie wiem czy wszystkie spamiętałem...
- cały bok po stronie kierowcy malowany
- maska miernik nie pokazuje
- słupek przedni od kierowcy miernik nie pokazuje
- kielich po stronie kierowcy rzeźbiony, zgrzewy tragiczne, kielich pęka

malowane ok , szpachlowane jeszcze ujdzie , ale jak ty byś chciał jeździć autem które ma lepione mocowania zawieszenia to twoja sprawa. Jestem ciekaw jak tam geometria w niej

ja wyraziłem tylko swoją opinie na temat tego auta
byłem widziałem, starałem się opisać to co zobaczyłem
myślę że po to jest ten dział na forum i jest bardzo przydatny
a teraz każdego indywidualna kwestia czy chce jechać oglądać czy nie
niektórym moje opisane mankamenty zaoszczędzą czas a drugi uzna że jedzie
kupuje i cieszy się fajnym E38 :-)

PS: ja uważam że temu egzemplarzowi nie pomoże żaden pakiet startowy(ale to tylko moje zdanie)...

Niedawno szukałem dla siebie e38 i przez prawie pół roku chyba wszystkie w centralnej Polsce oglądałem. Wnioski mam takie, ze w przypadku e38 cena kompletnie nie odzwierciedla stanu. Zasadniczo najpierw myślałem że poniżej 15.ooo nie da się kupić niczego sensownego, więc oglądałem tylko droższe, ale wszystko to były odpicowane padliny. Potem oglądałem już po prostu wszystko co się pojawiało i jedyna sztuka poza tą którą kupiłem moim zdaniem nadawała się do kupna kosztowała 8900 i trzeba było w nią wsadzić ze 3 tysie w blacharkę bo była ogólnie poobijana i gdzieniegdzie malowana, ale mechanicznie 100% ok, a przede wszystkim niczego nie udawała. Najczęściej e38 które widziałem to były typowe trupy kupione za 1500E, odpicowane , wyszorowane i z ceną razy dwa.