-
Dzięki za info.
Cholera nie obejdzie się chyba bez grubszych wydatków... cóż na początku tak jest... pomimo tego że auto nie było w złym stanie jak je kupiłem to sporo tematów wychodzi....
szykowałem się na "na pakiet" startowy... i spodziewałem się że będzie taniej niż w dwóch poprzednich M57... a tu nie taka bajka w sumie.
ODMA - co ile powinienem ją wymieniać, i czy zawsze razem z Wężami? rocznie robię ok 13 000 km.
Vanosy - tak jak piszesz, temperatura za niebieskie pole i wszystko okej, podczas rozgrzewania spadają obroty, więc Vanosy do zrobienia.
-
Moim zdaniem na odme i węże nie ma reguły, Węże zazwyczaj wymieniasz jak w środku jest syf (jak jest kiepski olej to zbiera się nagar albo jak jeździsz na małych odcinkach z niedogrzanym silnikiem to zbiera się "maź kakaowa" w wężyku tym za złączem od pokrywy zaworów) i zaczynają pękać, odma daje znakomity objaw kiedy jest padnięta- na włączonym ciepłym silniku wyjmij bagnet od poziomu oleju jak usłyszysz z wnętrza rurki od bagnetu "siorbanie" to odma do wymiany, czasem nie ma tego siorbania ale jest zwiększony pobór oleju i dymienie z rury wydechowej. Raczej jestem zwolennikiem nie kupowania i wymieniania części w ciemno bez potrzeby, części zawsze się znajdą nowe nie mieszkamy w środku RPA ;)
-
U mnie narazie oleju nie ubywa a przewody były ok. Sprawdzone te które były dostępne przy bagnecie, i ten co od pokrywy wychodzi,
-
po wyjęciu bagnetu nie siorbie ?
-
sprawdze jak odpale auto.
W pracy jestem narazie... to na ciepłym mam sprawdzić ?
Przyłożyłem stetoskop do otworu na bagnet. Siorbie na maxa.
W wężach błota nie ma. Ale sporo jakby rdzy jakiejś czy cos.
Do wymiany.
-
odma też do wymiany jak widzę, odme w R6 ciężko się wymienia ponieważ jest pod kolektorem ssącym - trzeba go niestety zdjąć a jest to sporo dziabaniny.
-
tylko trochę kręcenia ;)
kolektor spadnie i tak, od razu komplet nowych uszczelek.
odma i wszystkie węże do wymiany...
ogólnie na korku i patrząc przez otwór wlewu oleju sporo jakby syfu jakiegoś, rdzy czy coś... wrzuciłem płukankę jak zmieniałem olej....
w połowie maja pewnie zrobię odme. przewody i kolektor- uszczelki
.
-
Kolego orzel_man ten człowiek z aukcji co regeneruje vanosy mieszka niedaleko mnie i naprawia vanosy również dla mnie. Polecam chłopaka z czystym sumieniem. Profesjonalna robota. Silnik po założeniu takich vanosów nie do poznania. Wraca moc, moment, spada spalanie itd itp.
-
Dzięki za info,
Rozmawiałem z człowiekiem przez telefon, nie wydawał się jakimś "cwaniakiem".
dzisiaj znowu słuchałem stetoskopem wanosa.... nic ie grzechotało ;) więc prawdopodobnie nawet jak jest luz na tulei łożyska ślizgowego to nie tragiczny jakiś... ale jeśli chodzi o uszczelnienia to może być znacznie gorzej...
dziś nagrałem film...
tak to u mnie wygląda:
https://youtu.be/VYSFi0mGiqI
Koledzy z forum pisali również że może to być temat uszczelnień na dolocie i odmy...
-
miałem tak samo i niestety okazało się ze uszczelki vanosów są sztywne i popękane, dodatkowo pojawił się może 1mm luz na tulejkach. Tak czy siak masz odme do wymiany.