E tam, ważne że skóra dziecka jest bezpieczna, kij z autem ;) Dobry pomysł, dobre wykonanie. Wszystko się da, tylko z głową! :) Też zastanawiałem się nad tym po kupnie auta, ale w końcu kupiłem porządny fotelik bez ISOFIX-a.
Wersja do druku
E tam, ważne że skóra dziecka jest bezpieczna, kij z autem ;) Dobry pomysł, dobre wykonanie. Wszystko się da, tylko z głową! :) Też zastanawiałem się nad tym po kupnie auta, ale w końcu kupiłem porządny fotelik bez ISOFIX-a.
Mówiłem ,że nic trudnego :) Wykonanie perfekcyjne!
Ta ale stres przy wierceniu był ;)
Dzisiaj jeszcze podniosłem auto i psiknąłem takim smarem zabezpieczającym do podwozi, miejsce w którym śruba wyszła,
tak dodatkowo, żeby tam się nic nie syfiło.