rozumiem twój ból, w pewnym zakresie cenowym prawie wszystkie auta tego rodzaju są już zagazowane i to w najgardziej chamski sposóbCytat:
Zamieszczone przez wolowy
będąc na studiach jeździłem autem palącym 25 litrów benzyny i było ciężko, niestety będąc studentem trudno się w pełni angażować w projekty motoryzacyjne - taka jest niestety rzeczywistość
do rzeczy:
punkty 1, 2 - OK
punk 3 - po założeniu blosa należałoby się upewnić że reduktor też jest sprawny, zestroić tego blosa tak żeby uzyskać pełen zakres mocy bez dziwnych zamuł (blos ma osobną regulację do składu mieszanki oraz do wolnych obrotów dlatego łatwiej to zrobić niż przy zwykłym mikserze gdzie masz tylko jedną śrubę regulacyjną na wężu przed zwężką i jedną na reduktorze) dopilnować żeby regulacje zrobił ktoś do kogo można później się odwołać gdy znowu będzie potrzebna regulacja - np. przed zimą itp. itd. nie daj sobie wmówić że regulacja "z podniesioną klapą" wystarczy
eksploatować auto jak najwięcej w benzynie zwłaszcza jeśli nie robisz tras
zmieniać świece częściej niż dotychczas i częściej regulować zawory - przy okazji sprawdać jaki jest stan klawiatury bo przy obecnym stanie rzeczy już i tak mogło się coś upalić - zależy kto się tym autem zajmował i czy wogóle coś było robione
nie unikać diagnostyki - blos zminimalizuje ryzyko wystrzałów które zrobiły problem teraz, ale instalcja pozostaje ta sama - przy przełączeniu na gaz odcinasz ECU pozbawiając silnik wszystkich sygnałów dzięki którym normalnie monitorowana jest praca motoru na benzynie (nie działa przepływomierz, sonda lambda, czujnik spalania stukowego i jeszcze kilka innych rzeczy)
jeśli teraz dojdziesz do wyrównania pracy na benzynie zakładjąc listwę wtryskową i przepływomierz to później w miare możliwości jeździj na benzynie jak najwięcej i pilnuj żeby się znowu wszystko nie zkasztaniło