Ten sezon na gwincie a przyszly mam nadzieję na air-ridzie :p
Wersja do druku
Ten sezon na gwincie a przyszly mam nadzieję na air-ridzie :p
Bezi w e46 nie ma komfortu na seryjnym zawiasie i seryjnym zawieszeniu a co mówić na gwincie i 19' :-)
Ja miałem niby gwint MTSa na aucie. To komfort... hmmm a co to jest? :p
potem tylne sprężyny odmówiły współpracy więc zamontowałem te które były na początku czyli z M3 e46 (ori M3). Więc na przód gwint i tył amory od gwintu i sprężyny M3 było na prawdę znośnie. Większe nierówności to wiadomo że twardo, ale mniejsze bardzo przyjemnie :) Aż sam byłem zaskoczony.
Szczerze różnica na 18 a 19 niezauważalna.
Ciekawie mi tu opowiadacie panowie :)
Wszystko super tylko nie "nawiercaj kielichów" ;)
Dobra o nawiercaniu zapominamy :)
Jak juz to będą cambery plus rozpórka.
Pamiętaj tylko, że jeśli to ma być auto do szybkich zastosowań to na dużym negatywie nie ma hamowania.
Szkoda by było żebyś przekonał się o tym dopiero po złożeniu.
Zcamberowane auto zjada też opony, nawet e32 jeśli jeździsz dużo, opony masz na dwa sezony.
Na dużej glebie i negatywie auto zostaje do toczenia.
No zdecydowanie jak robi się glebę i negatyw to można mieć spokojnie 318 bo tym się nie poszaleje. Zresztą negatyw i naciąg to przeciwieństwo słowa trakcja ;) więc w takim wypadku auto na pewno nie do szaleństw. Ja robiłem swoje cabrio tak aby i fajnie wyglądało i też się prowadziło dobrze :)
Auto tylko do miasta.
Prędkości będą miastowe.
Negatyw będzie tylko i wyłącznie wtedy kiedy felga nie będzie się chciała zmieścić.
Załącznik 7581
Przymiarka 19" 10J na tył :)