hmm ja obstawiam ze masz sondę tylko przed bo zastosowano zmiany elektroniki w listopadzie 96 a wtedy tez chyba zastąpiono silnik m60 silnikiem m62 czyli 3,5 litrówką. hmm lewe powietrze więc tak z grubsza dawka paliwa steruje przepływka (czujnik temperatury i czujnik ilości zasysanego powietrza/masy zasysanego powietrza) i sondy lambda plus czujnik temp silnika i pare innych czujników. temperatura powietrza jest bardzo ważna bo czym zimniejsze powietrze tym wieksza zawartość tlenu w tej samej objętości powietrza czyli aby spalanie było efektywne należy dostarczyć więcej paliwa. jak też widzisz liczy dawkę powietrza jaką zasysa i tu masz odpowiedz na pytanie do ilości zassanego powietrza oblicza dawkę paliwa jeśli dostaje lewe powietrze to mieszanka wg komputera jest za uboga który dostaje dawkę powietrza x wedlug przepływomierza a na prawdę dostaje dawkę x plus y gdzie y jest ilością lewego powietrza stwierdza dzięki lambdom że jest za mało paliwa bo spaliny są ubogie względem dawki x ponieważ nie wie że dostaje x+y jako ze na dawkę x nie ma wpływu oprócz minimalnych wartości sterowania silnikiem krokowym, pobiera info z lambd i dodaje paliwo by skład spalin mieścił się w normie i tu może powstać huśtawka obrotów bez końca czyli potocznie zacznie trząść budą i nie reagować na wciskanie pedału gazu odpowiednio ponieważ skład spalin będzie mu się zmieniał na bieżąco tak jak on będzie sterował dawką. Na wolnych będzie huśtał silnikiem a jak mu wciśniesz gaz to zamuli go i dopiero jak zacznie wchodzić na obroty chwyci cug i pójdzie prawie pełną parą możliwości bo i tak trochę będzie nie domagał. Jeśli pękła ci harmonijka to mam na to o wiele tańszy sposób ;) niż oryginalna część z aso ;)